Daria Klimchuk x Esporter

Daria Klimchuk - eSports Team Lead, World of Tanks Blitz /materiały prasowe

Obecna w branży gier od siemiu lat Daria Klimchuk swoją karierę rozpoczynała jako projektant poziomów, by następnie podjąc wyzwanie w charakterze Community Managera marki World of Tanks - jednej z najbardziej rozbudowanych społeczności graczy w tym regionie. Aktualnie zajmuję się strategią i rozwojem mobilnej strzelanki sieciowej - World of Tanks Blitz. Przy okazji organizowanego turnieju, który odbędzie się w najbliższy weekend postanowiliśmy zadać kilka pytań.

Esporter: Nadchodzący turniej - czy to kolejny kamień milowy dla WoT Blitz w esporcie?

Daria Klimchuk - Blitz Twister Cup 2019 powered by Gorilla Energy odbędzie się 9-tego listopada w Mińsku w ramach kontynuacji naszego cyklu turniejów esportowych. To nasze czwarte z rzędu wydarzenie esportowe i tak jak w zeszłym roku, całe wydarzenie będzie zorganizowane w studio w Mińsku.

Z organizacyjnego punktu widzenia i z punktu widzenia publiczności, Blitz Twister Cup to swoiste zwieńczenie całego roku turniejów oglądanych przez naszą publiczność w pięciu różnych regionach. Jest to niezależny turniej, zorganizowany w całości przez nas zespół. Zaprosiliśmy 6 zespołów z całego świata, w tym zespół z nowo dodanego regionu jakim są Chiny. Przez to, Blitz Twister Cup jest kluczowym wydarzeniem esportowym dla World of Tanks Blitz, podczas którego będziemy pokazywać mnóstwo ekscytujących potyczek oraz angażować publiczność w interaktywne aktywności. Wszystko to ma na celu stworzenie swoistego święta, gdzie najbardziej utalentowani profesjonalni gracze będą mogli pokazać swoje umiejętności i udowodnić, że World of Tanks Blitz to nie tylko rozrywka, ale prawdziwy esport.

Reklama

Czy będzie to największe wydarzenie w historii gry?

- Tegoroczne wydarzenie odziedziczyło najlepsze cechy zeszłorocznego turnieju: 6 drużyn, format bazowany na studio w Mińsku oraz pulę nagród. Po analizie feedbacku i opinii na temat zeszłorocznego turnieju dowiedzieliśmy się, że ten format jest najlepszy dla naszych potrzeb; zespoły mają szansę spędzenia czasu ze sobą, tworząc tym samym atmosferę przyjaznej rywalizacji. Daje im to również szansę skupić się na grze, nie będąc rozproszonym wywiadami czy gośćmi z zewnątrz; z drugiej strony, wydarzenie jest transmitowane na cały świat, co pozwala fanom esportu oglądać profesjonalistów niezależnie od tego gdzie są. Tym samym, nie mogę powiedzieć, że to największe wydarzenie w historii gry, ale na pewno najbardziej prestiżowy i wyczekiwany turniej esportowy.

Jakie są kluczowe aspekty tworzenia turnieju?

- Komfort naszych zawodników jest dla nas najważniejszy. Prawie wszystkie aspekty eventu wpływają na to jak się czują zawodnicy, czy to liczba i jakość foteli, wielkość pokoju, stabilność internetu, poziom światła—wiemy, że musimy przemyśleć każdy detal, by upewnić się, że nic nie będzie odwracało uwagi naszych graczy od bitew w których uczestniczą. Wiemy również, że poziom komfortu naszych graczy podczas sesji wpływa na poziom zainteresowania i ekscytacji widzów oglądających transmisję.

Po drugie, dużo wysiłku wkładamy w interakcje z widzami oglądającymi transmisję. Jako, że działamy w formacie studyjnym, nie możemy wchodzić w interakcje z publicznością bezpośrednio, organizując loterie czy inne wydarzenia na żywo. Dlatego wkładamy dużo wysiłku w tworzenie interakcji z naszą publicznością by upewnić się, że nasi widzowie czują, że są częścią największego wydarzenia esportowego ich ulubionej gry. Chcemy upewnić się, że są mocno zaangażowani w transmisje i biorą udział w konkursach.

Po trzecie, aspekty techniczne imprezy są dla nas bardzo ważne. Musimy upewnić się, że technicznie wszystko jest zorganizowane na poziomie największych turniejów międzynarodowych. To, przede wszystkim oznacza, że potrzebujemy świetnego i stabilnego połączenia z internetem, w tym oddzielnych połączeń dla graczy, transmisji, pracowników i backupu w razie gdyby coś poszło nie tak. Cała ta infrastruktura musi działać jak w zegarku, gdyż nie możemy sobie pozwolić na przerwy techniczne podczas meczy albo powtórek. Aspekt techniczny również wpływa na przyjemność naszych widzów oglądających transmisję, gdyż myślę, że się zgodzisz, że wygląd i jakość transmisji wpływają na jej ogólny odbiór.
W końcu, musimy też upewnić się, że nasi gracze czują się dobrze w Mińsku. W listopadzie pogoda potrafi płatać figle, a niskie temperatury mogą okazać się stresujące dla naszych drużyn z Azji i Ameryki Północnej przyzwyczajonych do innych klimatów. Naszym zadaniem jest więc zapewnienie, że gracze będą czuli się świetnie podczas ich przygody w Mińsku i nic nie będzie przeszkadzało im pokazać swoje umiejętności.

Czy myślisz, że esporty na urządzeniach mobilnych mogą wejść do mainstreamu, tak jak bardziej tradycyjne esporty?

- Wierzę w to, że esport mobilny znajdzie swoją niszę w scenie esportowej i znajdzie a może nawet znalazł własną publiczność. Obecnie jest to dosyć młoda dyscyplina w porównaniu do komputerowych i konsolowych esportów. Esport mobilny rozwija się dynamicznie i moim zdaniem może osiągnąć sukces tak jak komputery i konsole, ale myślę, że nie zdarzy się to w następnych trzech, czy nawet pięciu latach. Esport komputerowy potrzebował dużo czasu, by społeczeństwo obdarzyło go szacunkiem i rozpoznaniem na które zasługiwał. To wszystko doprowadziło do obecnego poziomu inwestycji i tego, jacy partnerzy chcą się w esport angażować, czy nawet faktu, że jest rozpatrywany jako potencjalna dyscyplina olimpijska. Esport mobilny potrzebuje czasu by tam dotrzeć.

Patrząc na rynek urządzeń mobilnych, a także scenę esportową na przełomie ostatnich dwóch lat, widać gołym okiem tendencję wzrostową. Coraz więcej ludzi korzysta z urządzeń mobilnych, odkrywa gry mobilne i w nie gra, myślę, że na pewno niektórych z nich zainteresują bardziej konkurencyjne aspekty gier.

Gry mobilne wciąż próbują pokonać pewne przekonania i udowodnić, że mogą dostarczyć pełnoprawny “gaming experience" i zostać esportami. Typowy użytkownik urządzenia mobilnego, nawet jeżeli czasem na nim pogrywa, nie uważa go za drzwi do profesjonalnie sceny, jupiterów, nagród i chwały. To problem z którym borykają wszystkie firmy tworzące gry mobilne tworząc scenę esportową.

Co mają mobilne turnieje esportowego czego nie mają zwykłe esporty?

- Zaskoczę Cię... urządzenie mobilne! To oznacza, że esporty mobilne mają o wiele niższy próg wejścia. Każdy zawodnik może użyć swojego telefonu by dołączyć do wielkiej sceny, nie  musząc kupować dodatkowego sprzętu, czy iść do kafejki internetowej. Gracze mogą dołączyć do jakiegokolwiek turnieju, gdziekolwiek w świecie są, używając tylko swojego telefonu. Mamy bardzo śmieszną (i prawdziwą!) historię o tym—podczas jednego z turniejów online dla World of Tanks Blitz, jeden zawodnik nie mógł dotrzeć do domu na czas. Wyszedł więc z autobusu, usiadł na ławce i spędził 15 minute grając w Blitz ze swoim zespołem. Nie zawiódł ich, pojawił się i wygrali swój mecz.

Największą różnicą jest więc mobilność i niezależność; nie musisz rozplanowywać całego dnia wokół meczu, możesz zagrać skąd chcesz, używając swojego telefonu, który i tak pewnie masz przy sobie. Warto też wspomnieć, że o wiele łatwiej nauczyć się grać w grę mobilną niż w grę na PC. Mechaniki gier mobilnych są o wiele prostsze, a zasady bardziej przystępne, więc potrzeba o wiele mniej czasu by zostać mistrzem gry mobilnej. Mając na uwagę intensywny tryb nowoczesnego życia, spędzanie mniej czasu robiąc coś, otrzymując tyle samo ekscytacji może stać się bardzo korzystne w przyszłości.

Co jest najtrudniejszą częścią organizowania turnieju esportowego?

- Logistyka! Organizowanie turnieju offline jest skomplikowaną sprawą, na którą składają się międzynarodowe podróże, ulokowanie zawodników, transport w mieście, szczegółowy plan dnia dla aktywności online i offline, wielkie kampanie reklamowe i komunikacyjne w celu zapewnienia rozgłosu i mnóstwo innych rzeczy które trzeba mieć na uwadze.
Największym wyzwaniem jest stworzenie synergii pomiędzy każdym najmniejszym szczegółem, które stworzą pełen obraz wydarzenia jako coś zunifikowanego i solidnego swoistą dobrze zaplanowaną improwizację.

Czy gracze mają dostęp do dodatkowego sprzętu (telefonów/tabletów)

- Pozwalamy graczom korzystać z ich osobistych urządzeń podczas turnieju, gdyż rozumiemy, że każde z nich ma inne zachowania i kształty do których trzeba się przyzwyczaić. Przed turniejem przeprowadzamy testy, by upewnić się, że osiągi są wystarczające. Tak czy siak, zawsze mamy pulę zapasowych urządzeń gotową w razie gdyby coś poszło nie tak, albo zawodnik chciałby skorzystać z innego telefonu. Jest to wręcz obowiązkowa pozycja w każdym turnieju, w celu zapewnienia technicznie sprawnej i bezproblemowej gry. W tym roku, telefony zapasowe są dostarczane przez naszego partnera Xiaomi, który dał nam dostęp do nowych Xiaomi Redmi Note 8 Pro.

Co jeżeli zawodnik zniszczy telefon w ramach złości spowodowanie przegraną?

- To może się wydarzyć, gdyż gracze są emocjonalnie zaangażowani w grę. Każdy chce dać z siebie wszystko i wygrać turniej. Z perspektywy widza, to wymarzony moment, gdyż wszystkie te emocje, atmosfera i intensywność turnieju są widzialne gołym okiem w jednym ujęciu, ale z perspektywy gracza, może być to bardzo rozczarowujący moment. Dlatego też mamy zestaw zapasowych urządzeń które możemy dać graczom od razu i pozwolić im na dalszą bitwę.

Czy wkładacie dużo wysiłku w walczenie z oszustami?

- Każdy gracz musi podpisać formularz rejestracyjny i zaakceptować zasady turnieju, by zapobiegać oszustwom. Złamanie tych zasad skutkuje karami, od dyskwalifikacji po odebranie nagród. Dodatkowo, kontrolujemy każde urządzenie, by zweryfikować, że nie ma żadnych podejrzanych aplikacji i aktywności przed każdym meczem i usuwamy wszystko co może sprawić problemy. Nagrywamy też powtórkę każdej bitwy i oglądamy w razie kontrowersji.

Czy gracz może zainstalować jakieś nielegalne aplikacje na turnieju?

- Nie jest to zbyt prawdopodobne. Nasze zasady i regulamin mają jasną listę aplikacji których można używać podczas turnieju. Telefony zawodników są kontrolowane i podejrzane aplikacje i aktywności są wykrywane przed każdym meczem. Mecze są również kontrolowane przez sędziego który może zatrzymać mecz jeżeli coś podejrzanego się wydarzy.

Jak możecie przyciągnąć ludzi, by mieli więcej zainteresowania w turnieje WoT Blitz?

- Turnieje to nie tylko gracze, ale też widzowie. Wielu graczy zaczynało właśnie od oglądania turniejów, decydując się spróbować po ekscytującym wydarzeniu. To jest coś co trzeba mieć na uwadze kiedy próbuje się powiększyć grono widzów.

Są też inne kroki które można podjąć: Na poziomie gry - można zmniejszyć próg wejścia do turniejów: uprościć zasady, zmniejszyć wymagany poziom pojazdu, zmniejszyć liczbę zawodników wymaganych do rejestracji drużyny, itd.

Ponad to używamy streamów i innych kanałów komunikacji, by podświetlić fakt, że ktokolwiek w społeczności może dołączyć do turnieju i wypróbować swoich umiejętności, biorąc pierwsze kroki na drodze do esportu i zwycięstwa.

Ważne jest również to, by rozmawiać z graczami. Zbierać i reagować na ich feedback. Implementacja nowego formatu turnieju to nie wszystko, trzeba upewnić się, że gracze którzy w nim uczestniczą są usatysfakcjonowani turniejem i nie przegapiłeś niczego, co może sprawić, że rywalizacja jest niesprawiedliwa. Osobiście, myślę, że robimy i to i to organizując turnieje i komunikując się z naszą społecznością.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: World of Tanks
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy