GALERIE | Poniedziałek, 27 lipca 2020 (23:40)
Wnikliwi fani serii piłkarskich gier FIFA dopatrzyli się interesującej analogii związanej z okładkowymi gwiazdami kolejnych części tego tytułu. Od kilku lat – z jednym wyjątkiem gwiazdy futbolu umieszczona na kolejnej FIFIE doznała ciężkiej kontuzji. Nie inaczej jest z FIFĄ 21.
1 / 9
W 2016 na półki sklepowe trafiła FIFA 17. Była to swego rodzaju rewolucyjna edycja. Wówczas EA przeniosło swój flagowy tytuł na nowy silnik – Frostbite. Po latach dopiero okazało się, że nie była to najlepsza decyzja i fani FIFY domagają się kolejnej zmiany silnika, ale to temat na inny artykuł.
Źródło: AFP