Reklama

​Było blisko światowego rekordu świata długości meczu. Spotkanie tych drużyn trwało 4 godziny

Najbardziej ekscytujący mecz w całej historii Esport Tour zaskoczył nas w półfinale, gdzie ilość rund w formule do 3 map przekroczyła aż 110! Belgijsko-polska formacja nie chciała dać za wygraną Szwedom. Niestety obrona Częstochowy trwała tylko 2 mapy.

EC Brugge vs. Prospects

Nuke:

Mapa wyboru EC Brugge rozpoczyna się od wygranej rundy pistoletowej przez stronę atakującą, a więc belgijsko-polski skład. Jednak długo nie trzeba czekać aby uzyskać natychmiastową odpowiedź od Szwedów. Prospects doprowadza do przewagi 6:3. Jednak EC Brugge nie zamierza odpuszczać, walka toczy się o miejsce w finale, więc obie drużyny próbują wyrwać sobie kolejne punkty. Połowa kończy się wynikiem 9:6 dla Prospects. Po zmianie stron widzimy kolejną pistoletówkę wygraną ze strony EC Brugge, jednak nie idą za tym kolejne sukcesy, skrupulatnie rozpracowywana defensywa przez atakujące Prospects zdaje się być nieszczelna.  Szwedzi szybko i zdecydowanie doprowadzają do punktu mapowego, 15:9. W składzie EC Brugge potrzebny jest bohater, aby zatrzymać dobrze dysponowanych Spooke’go i Hype’a. Pelerynę na swoje plecy zakłada Ritchie, który z dowolnej broni, w dowolnej sytuacji jest nie do pokonania, EC Brugge wraca do spotkania, 15:15.

Reklama

Dogrywka, a właściwie 3 pełne dogrywki potrzebne są do wyłonienia zwycięzcy, Ritchie kończy rywalizację na 50 fragach dając zwycięstwo swojej drużynie. 25:23 dla Brugii.

Ancient:

Po niemal półtorej godziny zmagań na Nuke’u przenosimy się na mapę wyboru Prospects, a więc de_ancient. Na nowej lokacji widzimy bardziej zdecydowaną grę od początku w wykonaniu EC Brugge, mimo przegranej pistoletówki, belgijsko-polski zespół wygrywa pierwszą połowę 10:5. Po dobrej połowie następuje dalszy ciąg sukcesów EC Brugge, którzy w pewnym momencie prowadzą 13:5. Jednakże ku zaskoczeniu wszystkich drużyna Prospects przełamuje swoją niemoc, dużą zasługę ma tu Hype. Z tak dobrego wyniku dla Brugii robi się 13:12. Spotkanie wciąż utrzymuje w napięciu i przychodzą odpowiedzi od terrorystów, którzy doprowadzają do wyniku 15:12, 3 punkty na wagę finału dla EC Brugge. Jednak tym razem niemoc opętuje Belgów. Prospects doprowadzają do dogrywki i odzyskują nadzieję w swojej drodze do finału. Tym razem jesteśmy świadkami tylko jednej dogrywki, która kończy spotkanie wynikiem 19:17 dla Prospects.

Mirage:

W uszach graczy, widzów i komentatorów rozbrzmiewają dźwięki piosenki z filmu Never Ending Story, gdzie iście niekończąca się opowieść pisana jest w całym bo3. Mirage wyłoni drugiego finalistę.

Początek spotkania niezwykle wyrównany, lecz w rundzie piątej następuje przełamanie. Prospects po ponad 3 godzinach gry znajdują w końcu sposób na EC Brugge. Dzięki fantastycznej grze, między innymi Hype’a, pierwsza połowa kończy się wynikiem 13:2 dla Szwedów. EC Brugge próbuje do samego końca podjąć walkę, lecz tym razem odległość od rywala jest zbyt duża. Ostatecznie spotkanie kończy się wynikiem 16:7 dla Prospects, którzy awansują do finału. Na szczególną uwagę zasługuje gra Hype’a, który całe bo3 kończy ze statystykami 107/62 Kill/Death, udaje się mu utrzymać tak wysoką formę przez 107 rund, a więc kolejny niesamowity wynik - 1 eliminacja na rundę przez ponad 100 rund, wynik godny najlepszych graczy.

Los Kogutos vs Nexus

Mirage

Wybór Kogutos rozpoczyna się ciągłymi zamiennikami rund, Nexus które musi radzić sobie z Blytzem grającym w zastępstwie za Seminte świetnie rozpoczyna. Blytz bez problemów wprowadza się w spotkanie. Jednak Koguty odpowiadają wyraźnie i pierwsza połowa pozostawia otwarty wynik 8:7 dla Kogutów po terro. Po zmianie stron Los Kogutos nie pozostawiają pytań odnośnie swojej gry i dominują po CT. 16:10. Maaryy przewodzi swojej drużynie pod względem fragow.

Dust 2:

Los Kogutos wydaje się zmierzać prosto po zwycięstwo, rozpoczyna wynikiem 7:2. Jednak sprawa nie jest tak prosta, rumuńscy zawodnicy powoli wracają z wynikiem, Ragga zaczyna się budzić. 9:6 dla Kogutów.

Po zmianie stron Polacy nie potrafią znaleźć sposobu na dobrą defensywę Nexus. Ragga kończy z 28 eliminacjami. 16:13 dla Nexus.

Miejsce w finale rozegra się na Nuke'u. Po rundzie nożowej Nexus wybiera stronę CT, nie jest oto najlepszy prognostyk dla Kogutów. Jednak mimo dobrego początku dla Nexus 3:0, Los Kogutos odpowiada 5:3. Pierwsza połowa kończy się wynikiem 8:7 dla rumuńskiej drużyny. Koguty nie korzystają z broni snajperskiej w całej pierwszej połowie, a mimo to udaje im się osiągnąć dobry wynik. Po zmianie stron następuje kompletna dominacja Kogutów, POlacy grają swoje i nie zostawiają miejsca dla Nexus Gaming, które wygrywa tylko jedną rundę. Świetna druga połowa w wykonaniu darchevile'a. Los Kogutos awansuje do finału

A już w niedzielę wielki finał godzina 12:00 Polskie Los Kogutos podejmie nie powstrzymane PROSPECTS, natomiast o godzinie 15 mecz o 3 miejsce. EC Brugge podejmie mega stabilne Nexus Gaming.

FInał komentować dla Państwa będzie mistrz Polski FiFa 22 Bejott na kanale Cyberwolves TV. Zapraszamy.

materiały prasowe
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy