Call of Duty: Black Ops Cold War zadebiutuje 13 listopada obecnego roku, z akcją umieszczoną w czasie zimnej wojny. Premiera w tym terminie wyłącznie na PC, PlayStation 4 i Xbox One. Odsłona PS5 i Xbox Series X ukaże się w później, ale za aktualizację trzeba będzie dopłacić.
W stylu klasycznych odsłon serii, otrzymamy filmową kampanię fabularną - kontynuację pierwszego Black Ops - a do tego dobrze znane tryby sieciowej rywalizacji oraz kooperacyjne, odświeżone zmagania z zombie. W darmowym Warzone pojawią się też treści powiązane z nowym tytułem.
Warto wspomnieć, że już teraz można kupić wersję PS4 / PS5 lub Xbox One / Xbox Series X. Ta upoważnia do pełni możliwości po premierze na nowej generacji sprzętu, lecz kosztuje 10 dolarów więcej - 70. Gracze już teraz sugerują, że taka będzie standardowa cena gier na nowych konsolach.
Wracając do samej gry, w kampanii fabularnej pojawią się wszystkie znane i lubiane postacie, jak Alex Woods, Frank Mason i Jason Hudson. Nie zabraknie także prawdziwych postaci historycznych, takich jak Ronald Reagan. Ten nie będzie jednak strzelał, lecz pojawi się w przerywnikach filmowych.
Do akcji wkraczamy w środku zimnej wojny w latach 80., a zadaniem jest powstrzymanie sowieckiego szpiega o pseudonimie Perseus. Wszystko w oparciu o prawdziwe wydarzenia. Co interesujące, przed kampanią będziemy mogli stworzyć postać główną, w rozbudowanym edytorze.
W sieci zagramy z posiadaczami innych platform, także pomiędzy generacjami. Nic nie stanie więc na przeszkodzie, by posiadacze Xbox Series X rywalizowali z osobami pozostającymi przy PS4. Nie zabraknie oczywiście sezonowych przepustek i wszystkich innych "współczesnych" atrakcji.
Najmniej wiemy obecnie o kooperacyjnym Zombie. Jeśli mowa o Warzone, to tryb battle royale pozostanie dostępny w takiej samej formie jak dotychczas - ale zaktualizowany o elementy związane właśnie z nową grą, pozbywając się jednocześnie aspektów obecnego wydania, Modern Warfare.