Esport Tour: Lilmix wygrywa grupę B!
W trzecim dniu turnieju kwalifikacyjnego Esport Tour 2022: Series doszło do starć w grupie B. Czwartkowe zmagania jednak rozpoczęły się później, niż pierwotnie zakładano. Wszystko przez kłopoty zawodnika Into The Breach z komputerem.
Pierwsze spotkanie, które było zaplanowane na godzinę 14:00 miało bardzo niespodziewany przebieg. Obie drużyny nie zagrały ze sobą, a walkower został przyznany drużynie MASONIC. Powodem takiej decyzji była poważna awaria komputera jednego z zawodników Into The Breach. Punkty wpadły na konto drużyny MASONIC to właśnie ta formacja z automatu znalazła się w wieczornym meczu wygranych. Ma się ona zmierzyć ze zwycięzcą w pojedynku, w którym przeciwko sobie grają ekipa Lilmix oraz Permitta.
Pierwszą mapą tego pojedynku i jednocześnie rozgrywaną w czwartek był Mirage. Trzeba przyznać, że pojedynek na tym placu boju wyglądał niezwykle interesująco. Obie drużyny stoczyły bardzo wyrównany pojedynek w pierwszej połowie. W efekcie Limix prowadziło zaledwie 8:7 po piętnastu odsłonach.
W drugiej połowie nadal mieliśmy do czynienia z bardzo "bliskim" starciem. Żadna z drużyn nie odstawała. Lepsza okazała się formacja Lilmix, która pokonała Permittę 16:12 i zbliżyła się do końcowego triumfu. Permitta mogła odrobić straty na mapie Ancient i to była jedyna szansa na to, by zagrać w meczu zwycięzców grupy B.
Po przegranej pierwszej lokacji, formacja Permitta wzięła się w garść i dobrze rozpoczęła mapę Ancient po stronie terrorystów. Po dziesięciu rundach na tablicy mieliśmy wynik 6:4. To jednak była zbyt mała przewaga, by myśleć o jakimkolwiek komforcie nad rywalami. Pierwsza część spotkania padła łupem formacji Lilmix 8:7. Od tego momentu widzieliśmy absolutną dominację tej ekipy.
Po zmianie stron drużyna Lilmix nie traciła rund. Wygrała kolejne odsłony, miażdżąc Permittę doszczętnie. Z minuty na minutę malały szanse tej ekipy na odwrócenie losów spotkania. W drugiej połowie Permitta nie wygrała ani jednej rundy, co idealnie obrazuje ten fragment spotkania.
Ancient ostatecznie zakończyło się zwycięstwem 16:7 dla Limix i tym samym poznaliśmy drugą ekipę w meczu zwycięzców grupy B.
Mecz dwóch drużyn, które miały na koncie po jednym zwycięstwie w grupie B zapowiadał się bardzo interesująco, ale też tajemniczo. Nie wiadomo było, w jakiej formie jest MASONIC, które w czwartek nie rozegrało żadnego spotkania w czwartek. Formacja Lilmix na Dust2 miała od początku znaczącą przewagę. Demonstrowała ją niemal w każdym elemencie "CS-owego rzemiosła" . Bardzo jednostronne starcie zakończyło się triumfem tej formacji 16:7.
Zdecydowanie ciekawiej było na drugiej mapie - Vertigo. Tam Lilmix znów przeważało na początku, ale po piętnastu rundach mieli zaledwie trzy punkty zapasu (9:6). Druga część przyniosła jednak mnóstwo emocji. MASONIC bardzo skutecznie odrabiało straty i było bliskie odniesienia sukcesu. Lilmix zdołało jednak utrzymać prowadzenie i ostatecznie wygrało 16:13 i cały mecz 2:0.