W ostatnim czasie środowisko esportowo-gamingowe zorganizowało sporo akcji charytatywnych, które głównie pomagały w walce z koronawirusem. Na nieco inną formę wsparcia zdecydowali się działacze Legii Warszawa. Klubowi włodarze wraz z Muzeum Powstania Warszawskiego wykorzystali grę FIFA 20, by z racji trudnych czasów zdobyć pieniądze dla powstańców warszawskich.
Powstańcy zagrożeni
Obecna pandemia koronawirusa staje się coraz bardziej niebezpieczna. Nadal najbardziej zagrożoną grupą są osoby starsze, którym nie pomaga fakt, iż w większości przypadków mają one choroby współistniejące, przez co ich ogólna odporność jest dużo słabsza.
Wzmożona uwaga o zdrowie tyczy się zatem żyjących powstańców. Z tego powodu Legia zdecydowała się wesprzeć konkretnie tę grupę. Warszawski klub niejednokrotnie dawał do zrozumienia, iż bohaterowie z 1944 roku nie są im obcy. Nic zatem dziwnego, że i tym razem "Wojskowi" zdecydowali się zorganizować dla nich charytatywną akcję.
Elektroniczna forma
Koronawirus torpeduje wszelkie formy tradycyjnego wsparcia. By jednak pomóc potrzebującym, klub zdecydował się na elektroniczną zabawę będącą kulminacją zbiórki. Mianowicie zorganizowany zostanie pokazowy mecz w FIFĘ 20, podczas którego dojdzie do zbierania pieniędzy wykorzystanych w celu wsparcia powstańców.
Spotkanie na serwerze odbędzie się w Wielką Sobotę. Naprzeciw siebie staną Michał Karbownik oraz esportowy zawodnik Legii - Miłosz "milosz93" Bogdanowski.
Zbiórka rozpoczęła się już w czwartek. Akcja potrwa aż do poniedziałku. To właśnie w sobotę jednak będzie miało miejsce esportowe widowisko.
Charytatywny esport
W ostatnim czasie esportowe środowisko podjęło zdecydowanie więcej charytatywnych inicjatyw. Takowe miały miejsce zarówno na świecie, jak i w Polsce.
Najsłynniejszą z nich był pokazowy mecz w Counter-Strike: Global Offensive, jaki niedawno zorganizowało dziesięciu piłkarzy. Ponadto dwa tysiące złotych na polską ochronę zdrowia przekazał Paweł "saju" Pawelczak.
