Daniił Miedwiediew wygrał zawody rozgrywane w turnieju, a w ramach celebracji zwycięstwa wykonał... cieszynkę znaną z serii FIFA. Chodzi o tzw. "martwą rybę", polegającą na tym, że zawodnik po strzelonej bramce przewraca się na bok i wyciąga na wierzch język. Miedwiediew zrobił to po zdobyciu ostatniego, decydującego gema w meczu z wyżej notowanym Novakiem Djokoviciem.
Większość osób zasiadających wokół kortu bądź oglądających transmisję meczu w telewizji zapewne nie zdawała sobie sprawy, co zrobił Miedwiediew. Tenisista wyjaśnił to w pomeczowym wywiadzie. "Jedynie legendy zrozumieją, że po meczu nacisnąłem L2 i kierunek w lewo. Dziękuję!" - oznajmił przed kamerami. Gracze błyskawicznie zaczęli dzielić się nagraniem na portalach społecznościowych.
Po zwycięstwie nad Djokoviciem z wynikiem 6:4, 6:4, 6:4 Miedwiediew awansował na drugą pozycję w rankingu ATP. Jest pierwszym od piętnastu lat zawodnikiem spoza tzw. wielkiej czwórki (w jej skład wchodzą Djoković, Nadal, Federer oraz Murray), który dostał się do pierwszej dwójki najwyżej notowanych tenisistów na świecie.
Ciekawe, czy "martwa ryba" doczeka się jakiejś modyfikacji w najnowszej odsłonie najpopularniejszej piłkarskiej serii gier wideo. Przekonamy się już 1 października, kiedy to FIFA 22 trafi do sklepów. EA Sports przygotowuje wersje na PC, Xbox One, Xbox Series X|S, PlayStation 4, PlayStation 5 oraz Switch. Jednak prawdziwie next-genową oprawę oraz szereg dodatkowej zawartości zobaczymy wyłącznie na Xboksach Series X|S, PlayStation 5 oraz w usłudze Google Stadia.
