Reklama

Glitch w Call of Duty: Modern Warfare umożliwia graczom dostanie się pod mapę

​Tegoroczna odsłona Call of Duty cierpi na problemy, które irytują znaczną część graczy. Niestety teraz odkryto kolejny glitch.

Call of Duty: Modern Warfare cierpi na różnego rodzaju błędy ujawniające się w trybie wieloosobowym, które doprowadzają do szału większość graczy. Niedawno pisano o zabójczym krześle dostępnym na jednej z map zdradzającym swoje mordercze zamiary przy bliższej interakcji. Warto jednak podkreślić, że nie jest to pierwsza tego rodzaju wpadka deweloperów odpowiedzialnych za słynną serię strzelanek bowiem wystarczy tutaj przytoczyć słynne lustro z Modern Warfare 2 zadające napotkanym postaciom poważne obrażenia. W przypadku tegorocznej części społeczność odkryła kolejny glitch, który tym razem może poważnie wpływać na losy pojedynków z prawdziwymi przeciwnikami.

Reklama

Otóż umożliwia on graczom dostanie się pod mapę i prowadzenie z tej pozycji eliminacji obecnych wyżej oponentów. Wiele osób korzysta z glitcha w większych lokalizacjach np. w trybie Ground War i lokacji Port of Verdansk. Prowadzi to nie tylko do łatwego nabijania statystyk, ale także zdobycia najgroźniejszej broni w postaci atomówki.

Co najlepsze błąd odkryło już na tyle dużo graczy, że dość często dochodzi do kuriozalnych starć nie na górze mapy, a bezpośrednio pod nią. Niestety to nie jedyny problem uczciwych użytkowników Call of Duty: Modern Warfare.

Niektórzy odkryli także metody dostawania się do ścian budynków w Karst River Quarry oraz Krovnik Farmland. Bez wątpienia korzystanie z takich możliwości wydaje się bezsensowne, ponieważ w tego rodzaju grach powinno się przede wszystkim czerpać radość z rozgrywki, a nie szukać glitchy i celowo wykorzystywać ich przeciwko innym psując zarazem wszelką przyjemność.

Opisywany błąd nie występuje w każdym przypadku, a w internecie pojawiają się opinie od ludzi, którzy nie mogli wykorzystać wspomnianej opcji ukrycia się pod mapą. Pozostaje mieć nadzieję, że Infinity Ward naprawi nie tylko ten, ale i inne równie dokuczliwe problemy swojej produkcji.

Marcin Jeżewski - ITHardware.pl

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy