Polsat rozpocznie transmitowanie CS:GO

Polsat - logo popularnej stacji telewizyjnej /Maciej Luczniewski /East News

​Od poniedziałku rozpoczęły się zmagania w ramach IEM-a Katowice. W tym roku największe rozgrywki, jakie mają miejsce w Polsce, otrzymały również wsparcie telewizji. Mianowicie transmisję ze zmagań przeprowadzi kanał Polsatu, który tym samym rozpocznie emitować u siebie mecze Counter-Strike'a: Global Offensife.

Dotychczasowo kluczowa inna gra

Polsat Games, czyli dedykowany kanał stacji dla graczy, działa od 15 października 2018 roku. Od tego czasu telewizja głównie oferuje w swym programie treści dedykowane dla osób zainteresowanych światem gamingu i esportu. To jednak nie wszystko, gdyż na kanale można obejrzeć kultowe animowane produkcje.

Gamingowy produkt Polsatu odpowiedzialny jest przede wszystkim za Ultraligę, jaka szturmem przejęła rodzimą scenę League of Legends. Za sprawą swej profesjonalizacji rozgrywki są obecnie traktowane jako najważniejsze w kraju. Nie dziwi zatem fakt, iż występują w nich najlepsze drużyny z kraju.

Reklama

Oprócz poziomu sportowego telewizja zapewnia lidze odpowiednią "otoczkę", która pozytywnie wpływa na jej odbiór. W kluczowych meczach minionego sezonu do obsady prowadzących organizatorzy dołączyli Krzysztofa Ibisza oraz Macieja Dowbora.

Czas na nowe wyzwania

Po ponad roku Polsat Games zdecydowało się poszerzyć swoją działalność. Telewizja porozumiała się z ESL Polska w sprawie transmisji spotkań w Counter-Strike'a: Global Offensive. Pierwsze mecze, jakie pokaże stacja, odbędą się na IEM-a Katowice.

Na tym nie zakończy się jednak cała działalność, gdyż kanał zamierza wyemitować ponad dwa tysiące godzin transmisji z gry. Oznacza to, iż zainteresowani będą mogli obejrzeć w telewizji również inne wielkie turnieje.

Czy to dobry ruch?

Powiązanie ESL Polska z Polsat Games wydaje się bardzo dobrym pomysłem. Mianowicie dla samej stacji pojawia się okazja wypełnienia ramówki większą ilością esportowych zmagań na żywo. Ponadto obie strony mogą zyskać nowych odbiorców.

Pomijając osoby zainteresowane esportem, kanał znajduje się na wielu kablówkach, więc rywalizacja na żywo jest w stanie przyciągnąć osoby, które szukają czegoś do obejrzenia. Czy tak, jak to było w przypadku rozgrywek League of Legends, i tym razem popularna stacja pokusi się o zatrudnienie gwiazdy, która uświetni zmagania zawodników CS:GO? Na ten moment trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: CS:GO
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy