Reklama

Twitch.tv nie jest właściwą platformą dla początkujących streamerów?

​Na rynku streamerskim istnieje kilka wiodących serwisów. Do nich zaliczyć można Facebook Gaming, YouTube Gaming oraz Twitch.tv. To właśnie ten ostatni portal cieszy się największy popularnością i renomą. Ale czy jest to idealna przystań dla twórców, którzy chcą zacząć karierę w dziedzinie streamingu?

Każdy kto stoi przed tym dylematem, finalnie musi podjąć wcale nie łatwą decyzję - na której z konkurencyjnych platform zacząć swoją karierę tak, by piąć się w kategoriach popularności, przyciągając kolejnych zwolenników i fanów swojego kanału. Większość początkujących twórców decyduje się na Twitcha, z uwagi na jego rozpoznawalność i wyrobioną w branży markę. Ale czy właściwie?

Według znanego streamera, który nadaje pod pseudonimem "Disguised Toast" - portal streamerski założony przez Amazona, wcale nie jest dobrym wyborem dla nowicjuszy. "Nigdy nie powinniście zaczynać kariery streamerskiej na Twitchu, ponieważ nie zdobędziecie żadnych wyświetleń. Wiecie jak źle tutaj funkcjonuje system odkrywania nowych twórców?" - pytał retorycznie popularny twórca.

Reklama

Warto dodać, iż "Disguised Toast" to gruba ryba w świecie streamingu. Ostatnie dwa lata, twórca ten transmitował na Facebooku, po czym dosłownie kilka dni temu, zdecydował się powrócić na Twitcha. Spektakularny powrót Tajwańczyka o Kanadyjskich korzeniach wymiernie przełożył się na statystyki, bowiem 30-latka oglądało w szczycie ponad 45 tysięcy osób na żywo.

Trzeba sobie jednak powiedzieć jasno - popularny "Toast" posiada już wyrobioną markę, więc jego ponowne zbratanie się z Twitchem nie powinno dziwić nikogo. "Jeśli waszą strategią na zostanie streamerem jest modlenie się o najlepsze - to nie zadziała - będziecie potrzebować szczęścia" - stwierdził.

Tajwańczyk dodał również, że sama chęć stania się gwiazdą internetu za wszelką cenę, nie jest dobrą receptą i przepisem na sukces. Według niego, warto promować się i budować markę np. na YouTube, Reddicie lub TikToku, pomijając początkowo Twitcha. "Jeśli chcesz stać się dużym streamerem na Twitchu, nie zaczynaj tutaj swojej przygody ze streamingiem" - tłumaczył internetowy celebryta.

"Zacznij gdziekolwiek indziej w serwisach, w których algorytmy działają dobrze. Znajdź coś, co jest popularne, modne i na czym będziesz w stanie przyciągnąć widownie, a następnie zamienisz to w streaming" - spuentował swoje przemyślenia "Disguised Toast".

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy