Ważny rok dla Call of Duty
Call of Duty: Modern Warfare 2 ma przed sobą bardzo ważne zadanie. Kolejna odsłona serii pojawi się dopiero w 2024 roku, będzie to prawdopodobnie Black Ops od Treyarch, a Activision traktuje następnych parę lat jako swojego rodzaju eksperyment. Coroczne premiery Call of Duty były w końcu nieodłączną częścią serii, podobnie jak w przypadku Fif-y czy Maddena. Aż do teraz.
Activision chce najwyraźniej sprawdzić, jakie będą wyniki finansowe jednego Call of Duty na przestrzeni dwóch lat. Zgodnie z ostatnimi plotkami, mają w tym pomóc DLC.
Kampania ma się doczekać płatnego dodatku w przyszłym roku, a multiplayer dostanie podobno zestaw "największych hitów", odświeżonych map z wielu poprzednich odsłon COD-a.
Call of Duty: Modern Warfare - GROM trafi do gry?
Call of Duty: Modern Warfare podbiła jakiś czas temu serca fanów. Co jakiś czas do trybu wieloosobowego producent gry decyduje się wprowadzić różne innowacje, wśród których pojawia się m.in. implementowanie nowych oddziałów wojsk. Swoją szansę wyczuli m.in. Polscy fani gry, domagając się wprowadzenia możliwości rywalizacji żołnierzem GROM-u. Na dodatek fani chcą również otrzymać szansę strzelania polskim karabinkiem automatycznym.












Nowa alternatywa do Zombie
Weterani Call of Duty wiedzą doskonale, że większość odsłon oprócz kampanii oraz multiplayera miała jeszcze jeden tryb. W pewnym sensie jest to oczywiście Warzone, ale on funkcjonuje bardziej jako oddzielna gra. Vanguard miał w rezultacie kiepskie Zombie, a Call of Duty: Modern Warfare 2 wprowadzi całkowitą nowość, DMZ.
Pierwszy zestaw Raidów, aktywności PvE dla trzech graczy, którzy będą walczyć z przeciwnikami i współpracować, rozwiązując różne zagadki, pojawi się już 14 grudnia. Wtedy ma zadebiutować aktualizacja Season 1 Reloaded.
Podobnie jak w poprzednich odsłonach, będzie to patch w połowie sezonu wprowadzający solidną porcję nowości. Wśród nich ma znaleźć się kusząca atrakcja dla fanów kooperacji.