Chiny ponownie uderzają w branżę gier i streaming na żywo. Opublikowano kolejne zakazy
Restrykcje wprowadzane przez chińskie władze nabierają rozpędu. Regulatorzy postanowili wdrożyć kolejne ograniczenia narzucone na branżę gier i streaming.
Chiński organ regulacyjny opublikował w sobotę nowe przepisy, które zabraniają dzieciom poniżej 16 roku życia oglądania treści transmitowanych w popularnych serwisach do tego przeznaczonych każdego dnia po godzinie 22:00 - poinformował Reuters.
Bariery zatoczą jeszcze szersze kręgi. Serwisy streamingowe zobowiązane są od teraz do zakazania nieletnim donatorom dawania napiwkom twórcom, których oglądają podczas transmisji na żywo. Praktyki, które powszechne są na wielu portalach przeznaczonych do streamowania gier, od teraz nie będą mieć racji bytu w Chinach.
Wdrożone restrykcje to pokłosie licznych kampanii realizowanych w Chinach. Tamtejszy rząd uznaje, że gry i streaming prowadzą do uzależnień wśród nastolatków, przez co budzi powszechne obawy w społeczeństwie.
Środki regulacyjne w Państwie Środka inicjowane są z dużą konsekwencją i systematycznością już od blisko roku. Wówczas w magazynie "Economic Information Daily" gry nazwane zostały "elektronicznym narkotykiem". Później pojawiały się bariery związane ze streamingiem na żywo przez nieletnich.
Jednocześnie chińskie władze zdecydowały się wprowadzić nacisk na największe firmy z branży gier oraz IT i zobowiązały te podmioty do większej kontroli, cenzury i monitoringu. Na początku tego roku rządzący nie opublikowali listy dozwolonych gier (wg. regulacji), co w konsekwencji doprowadziło do upadku kilkunastu tysięcy przedsiębiorstw z sektora gier.
Niecały miesiąc temu zdecydowano się także na zakazanie streamowania na żywo nieautoryzowanych gier, które nie są akceptowane przez chiński rząd. Bez wątpienia restrykcje nabierają rozmachu i zapewne w najbliższej przyszłości sport elektroniczny i sektor gier znajdzie się w jeszcze większym potrzasku w tym państwie...