Team Spirit zwycięzcą IEM Katowice 2024. Popis genialnego 17-latka!
Żadnych wątpliwości nie pozostawiło Team Spirit swoim rywalom w wielkim finale IEM Katowice 2024. Rosjanie rozprawili się z FaZe Clanem na trzech mapach. Kosmiczny mecz pod względem dyspozycji rozegrał 17-letni Danil "donk" Kryshkovets.
Tegoroczny IEM Katowice to już historia. Było to wydarzenie wyjątkowe pod kilkoma względami. Na scenie w roli zawodników i trenerów wystąpiło sporo polskich osobistości. Kapitalną przygodę ze Spodkiem odbyła formacja ENCE składająca się aż z czterech naszych rodaków.
W wielkim finale obserwować mogliśmy zmagania pomiędzy Teamem Spirit a faworyzowanym przez widownie w Katowickim Spodku FaZe Clanem. W barwach tej drugiej ekipy w roli coacha obserwować mogliśmy Filipa "NEO" Kubskiego, który stał też przed wyśmienitą okazją na wzniesienie pucharu IEM Katowice 2024... dokładnie po 10 latach, tylko tym razem już nie w roli zawodnika.
Finał rozegrany został w wariancie Best of 5, czyli do trzech wygranych map. To zwiastowało na papierze wiele emocji, których jednak podczas samego meczu nie było zbyt wiele. Rosyjskie Team Spirit rozbiło FaZe Clan na trzech planszach - Nuke, Mirage oraz Overpassie.
Obraz rywalizacji najciekawiej prezentował się na Mirage, gdzie ekipa Finna "karrigana" Andersena była bardzo bliska zapisania tej planszy na swoje konto. Finalnie jednak tak się nie stało. Świetnie dzisiaj dysponowany Team Spirit nie tylko dzielił i rządził, ale w chwilach kryzysu był w stanie wrócić na właściwe tory.
Na ostatniej mapie, jaką był Overpass, z FaZe Clanu dosłownie nie było co zbierać. Drużyna dopisała na swoje konto zaledwie... trzy pojedyncze rundy. Mieliśmy więc do czynienia z jednym z najmniej ciekawych finałów w historii rozgrywek IEM Katowice.