Historia i roszady w Złotej Piątce
Pierwszą osobą, którą należy wymienić, mówiąc o rozwoju esportu, sceny Counter-Strike’a oraz Złotej Piątki, jest Janusz "hayabusa" Kubski. Nazwisko to może wydawać się Wam znajome i słusznie - to ojciec Filipa "NEO" Kubskiego, a jednocześnie jeden z pierwszych adminów serwerów CS-a w Polsce. To m.in. hayabusa stał za powstaniem klanu CS-a SPECNAZ, w którym grał jego syn - był to rok 2001. Trzy lata później SPECNAZ połączył się z Aristocracy, w którym grali Wiktor "TaZ" Wojtas oraz Łukasz "LUq" Wnęk. W ten sposób powstał zespół, który zaczął odnosić pierwsze sukcesy na arenie międzynarodowej - Pentagram.conneXion. Oprócz TaZa, NEO i LUqa jego skład uzupełniali pitrek oraz zibi. w 2005 roku do ekipy dołączyli motyw i loord - tego ostatniego możecie kojarzyć jako jedną z dwóch postaci, które wnosiły puchar IEM Katowice podczas tegorocznej ceremonii otwarcia. Kariera motywa w teamie Pentagram była natomiast bardzo krótka, trwała bowiem zaledwie pół roku, po czym zastąpił go kuben - późniejszy trener Virtus.pro, a obecnie ENCE.
IEM'19: Fotorelacja, dzień 3
Intel Extreme Masters rozpędziło się na dobre. Za nami dwa dni esportowych emocji i elektronicznej rozgrywki w katowickim Spodku. Przed fanami jeszcze jednak wiele wrażeń, a kolejne z nich miały miejsce w sobotę.
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
Intel Extreme Masters 2019Patryk GłowackiESPORTER
W październiku 2013 wszyscy zostali zakontraktowani przez Universal Soldiers, z którym byli związani do końca roku, czyli do momentu, kiedy zmienili nazwę na AGAiN. Była ona symbolem tego, że po raz kolejny pozostali bez organizacji, dla esportu i młodych polskich ekip były to bowiem bardzo burzliwe czasy, w których zawodnicy nigdy nie mogli być pewni jak długo potrwa ich przygoda z danym sponsorem. Stan ten na szczęście nie trwał długo - po nieco ponad miesiącu podpisali umowy z Virtus.pro.
Wbrew pozorom, Polacy odnosili triumfy za granicą już na długo przed tym, zanim podpisali kontrakty z rosyjską organizacją Virtus.pro i zagościli w katowickim Spodku. Ba, 2014 nie był jedynym rokiem, kiedy Polakom udało się wygrać Intel Extreme Masters i inne rozgrywki organizowane pod auspicjami ESL.
Jarosław "pashaBiceps" JarząbkowskiAFP
NEO już w 2003 roku zajął miejsce w czołowej piątce międzynarodowego turnieju - było to za czasów gry w klanie SpecSter, na turnieju w Rydze. W 2007 roku Team Pentagram w składzie LUq, ruloN, myth, drive i sonamed wygrał mistrzostwo pierwszego sezonu IEM. W 2008 roku Polacy ulegli w finale IEM Dubaj ekipie mousesports, a w 2009 roku podczas sghOpen w Szanghaju zajęli kolejne w swojej karierze drugie miejsce - tym razem silniejsi od nich byli jedynie reprezentanci brazylijskiego mibr. Kolejna wygrana pojawiła się na ich kontach w 2011 roku, tym razem podczas World Cyber Games w koreańskim Busan, pod banderą ESC Gaming. Jeszcze w tym samym roku ekipa w składzie pasha, kuben, Loord, NEO i TaZ zdobyła mistrzostwo VI sezonu IEM w niemieckim Hanowerze.
Paweł "Byali" BielińskiAFP
Łącznie w historii Złotej Piątki ekipa ta przywiozła aż pięć pierwszych miejsc za World Cyber Games oraz Electronic Sports World Cup - dwa najważniejsze turnieje jakie rozgrywano w tamtym czasie w Counter-Strike’u i jedne z najważniejszych w esporcie w ogóle. Passa ta trwała od 2006 do 2012 roku, z przerwą w 2010 - czyli rok w rok przez niemal sześć lat mogliśmy z dumą mówić, że nasz zespół jest najlepszy lub przynajmniej jednym z najlepszych na świecie.
PLE Wiosna 2019: Virtus.pro wraca na szczyt polskiej sceny
Finałowe rozgrywki mogliśmy śledzić 6 oraz 7 lipca bieżącego roku. Rozgrywki finałowe odbyły się w warszawskim studiu telewizyjnym. Zmaganiom towarzyszyła również transmisja online, którą można było śledzić na kanale najpopularniejszego polskiego komentatora esportowego Piotra “Izaka” Skowyrskiego.materiały prasowe
Profesjonalizm oraz wysoki poziom transmisji został doceniony przez kibiców którzy chętnie odwiedzali kanał Twitch Piotra "Izaka" Skowyrskiego. Relację z finałowych rozgrywek Counter-Strike: Global Offensive Polskiej Ligi Esportowej w jednym momencie na śledziło ponad 25 tysięcy unikalnych widzów.materiały prasowe
TaZ kontra Snax Finałowe starcie Sezonu Wiosna 2019 Polskiej Ligi Esportowej stanowiło nie lada gratkę dla wszystkich fanów Virtus.pro. W ostatnim meczu niedzielnego wieczoru nie tylko mogliśmy obserwować powrót na szczyt legendarnej formacji, ale również pojedynek Wiktora "TaZa" Wojtasa w składzie Aristocracy, oraz Janusza “Snaxa” Pogorzelskiego w brawach “Niedźwiedzi”.materiały prasowe
"Przygotowując finały Polskiej Ligi Esportowej, zawsze stawiamy na osiągnięcie jak najlepszej jakości. Stworzenie nowej odsłony studia dla komentatorów i analityków spotkało się z bardzo ciepłym przyjęciem, zarówno przez specjalistów, jak i kibiców śledzących relację online. Transmisje oraz realizację komentatorskie z dużych imprez sportów tradycyjnych, zawsze były dla nas wyznacznikiem profesjonalizmu oraz wysokiej jakości. Ponownie udało nam się stanąć na najwyższym poziomie nie odbiegając od światowego poziomu realizacji" - mówi Justyna Oracz, Head of Brands, FantasyExpo. materiały prasowe
Naprzeciw siebie stanęło 8 topowych polskich drużyn wyłonionych dzięki eliminacjom w Dywizji Mistrzowskiej. Pierwsza czwórka: Warriors, KGG, ex-Wisła Płock oraz Izako Boars, zakończyła występ w play-offach na etapie ćwierćfinałów. W fazie półfinałów spotkały się: AVEZ, Aristocracy, debiutanckie Virtus.pro, oraz x-kom AGO walczące o obronę tytułu Mistrzów Polskiej Ligi Esportowej.materiały prasowe
Całość finałowych zmagań relacjonowała ekipa w składzie: Piotr "Izak" Skowyrski, Paweł "Saju" Pawełczak, Radek "Mad1" Florkowski, Olek "vuzzey" Kłos, jeden z najbardziej utytułowanych graczy poprzednich sezonów Polskiej Ligi Esportowej Grzegorz "SZPERO" Dziamałek, zwycięzca zeszłorocznej Akademii Casterów Kamil "dziukens" Dziuk oraz Filip „Testree” Mątowski jako konferansjer całej imprezy.materiały prasowe
"Rozgrywki Polskiej Ligi Esportowej już trzeci rok z rzędu zapewniają niesamowite widowisko esportowe. W niedzielnych półfinałach mogliśmy nie tylko zobaczyć absolutny “top” polskiej sceny CS:GO, ale również powrót na szczyt legendarnej formacji Virtus.pro będącej najbardziej rozpoznawalną polską drużyną na arenie międzynarodowej. Wszystkim zespołom biorącym udział w zmaganiach serdecznie gratuluję i już teraz zapraszam do rywalizacji w Sezonie Jesień 2019" - komentuje Lena Bortko, Brand Manager Polskiej Ligi Esportowej.materiały prasowe
Przeprowadzenie finałów Sezonu Wiosna 2019 Polskiej Ligi Esportowej było możliwie dzięki wsparciu partnerów: Lotto - partner tytularny Dywizji Profesjonalnej, Play - partner graczy oraz logitech G - partner technologiczny.materiały prasowe
Obaj zawodnicy mogą pochwalić się wspólnym występem na katowickim Majorze w 2014 roku, gdzie stojąc ramię w ramię w barwach Virtus.pro, zajęli najwyższe miejsce na podium. Tym razem, stanęli naprzeciwko siebie i po wyrównanej walce w finałowym meczu Polskiej Ligi Esportowej puchar podnieśli reprezentanci Virtus.pro, stając się nowym mistrzem Sezonu Wiosna 2019. materiały prasowe
Studio w telewizyjnej jakości Jedną z innowacji czekających na widzów finałów Wiosna 2019 było zupełnie nowe studio komentatorskie. Przygotowanie “casterki” stanęło na najwyższym poziomie. Studio śmiało można określić jako jedno z najbardziej profesjonalnych esportowych stanowisk komentatorskich, które w żadnym stopniu nie odbiegało od tych, przygotowanych na potrzeby analizy tradycyjnych sportów.materiały prasowe
Powrót legendy na szczyt - tak w skrócie można opisać wydarzenia, które miały miejsce podczas finału Polskiej Ligi Esportowej Wiosna 2019. W rozgrywkach na żywo zmierzyły się najlepsze drużyny znad Wisły, a ich rywalizację w szczytowym momencie śledziło ponad 25 tysięcy kibiców online! W tegorocznych zmaganiach mogliśmy zobaczyć debiutującą w Polskiej Lidze Esportowej ekipę Virtus.pro, która nie miała sobie równych i wywalczyła pierwsze miejsce na podium. materiały prasowe
Oczywiście nie muszę chyba dodawać, że w Polsce Złota Piątka (tak ich nazywajmy, bo barwy klubowe zmieniali w tym czasie kilkukrotnie) nie miała sobie właściwie równych. Najważniejszymi wtedy rozgrywkami w naszym kraju były finały ligi Cybersport i ESL Pro Series - i każdy taki turniej padał ich łupem. Esport w Polsce przed 2013 rokiem był sportem raczej niszowym, dla wtajemniczonych, ale Ci wtajemniczeni nie mieli wątpliwości kto jest najlepszy w naszym kraju.
Bohaterowie na miarę gwiazd sportu
Janusz "snax" PogorzelskiAFP
A potem nastąpił rok 2014 i rozpoczęła się współpraca z Virtus.pro oraz jedna z najważniejszych epok w historii polskiego i światowego CS-a, oraz esportu jako całości - bo oprócz czysto sportowych triumfów naszej ekipy w różnego rodzaju rywalizacjach pojawiła się też sława i rozpoznawalność na miarę gwiazd sportu oraz kilkunastotysięczne areny. wypełnione po brzegi kibicami - nie tylko Polakami, bo sława polskiego Virtus.pro sięgała daleko poza nasze granice.
Trofea zdobywane przez polskie Virtus.pro od sukcesu w Spodku to między innymi - StarLadder i-League Invitational w 2016, pierwszy sezon ELEAGUE w tym samym roku, DreamHack Open Bucharest 2016, DreamHack Masters Las Vegas 2017 - a do tego 2. miejsce na turnieju rangi Major w Atlancie w 2017 i 3. miejsce na World Electronic Sports Games w 2016.
Jednak nic co piękne nie trwa wiecznie i w 2017 roku zaczął się dla polskich kibiców okres posuchy oraz oczekiwania na odrodzenie, oraz moment, kiedy to "polski CS wstanie z kolan". Natomiast emocje, jakie w ciągu tych ponad 5 lat dała nam ekipa Złotej Piątki pozostaną w pamięci kibiców na zawsze - jest to nie tylko radość z sukcesów polskiej ekipy na międzynarodowych arenach, ale też wspomnienia z czasów, kiedy powstawało coś nowego i niezwykłego, co w pełni może się równać sportom tradycyjnym. Turnieje z udziałem Polaków przyciągały przed ekrany na całym świecie miliony ludzi - i kto wie, być może, teraz kiedy do głosu dochodzi młodsze pokolenie, chociażby w postaci ekipy ENCE, historia ma szansę się powtórzyć.
Faux Paux: Grzegorz Szabla z Riot Games Polsat Games