Reklama

Sledgehammer Games zapowiada nerf shotgunów w Call of Duty: Vanguard

​Piękne czasy shotguna z Gung Ho niedługo dobiegną końca. Sledgehammer Games poinformowało, że planuje w osłabić strzelby w Call of Duty: Vanguard.

Call of Duty: Vanguard jest aktualnie zdominowane przez różne rodzaju błędy i nieprzemyślane połączenia przedmiotów, które znacząco utrudniają grę multiplayer. Type 100 ma błyskawiczny time to kill, a dodatek Vital wydaje się bardzo niezbalansowany. Niekwestionowanym królem tej kategorii są jednak shotguny.

Aż do wczoraj w Vanguardzie królowała playlista Das Haus 24/7. Niczym na Shipmencie czy Nuketown, gracze spędzali cały wolny czas na najmniejszej mapie nowego Call of Duty, grindując punkty doświadczenia, levele broni i kamuflaże.

Reklama

Jednym z najbardziej efektywnych sposobów na szybkie zdobywanie XP były shotguny. Shotguny pozwalają szybko poruszać się po mapie, mają dostęp do błyskawicznego dobywania i niektóre z nich zadają ogromne obrażenia nawet na większych dystansach.

Sporo lobby z doświadczonymi graczami było złożone więc z kilku osób biegających po Das Haus i strzelających z shotguna do wszystkiego, co się rusza. Te czasy mogą niedługo dobiec końca. Sledegehammer Games na swoim Twitterze zapowiedziało, że planuje "przeprowadzić egzorcyzm na shotgunach", co sugeruje bardzo poważne nerfy.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy