Reklama

Celtic otworzył sekcję Call of Duty

​Esportowa część Celticu Glasgow zdecydowała się na otwarcie nowej sekcji. Mianowicie w szeregi organizacji weszła drużyna Call of Duty.

Dotychczasowo Celtic FC Esports kojarzony był głównie z grą Pro Evolution Soccer. Mianowicie esportowa część klubu posiada dywizję w PES-a, która rywalizuje w eFootball.Pro. Ostatnio Celtic zajął w zmaganiach drugie miejsce, przegrywając w finale z AS Monaco Esports.

Okazuje się jednak, że szkocki klub zamierza poszerzyć swoją działalność. W tym celu klubowa organizacja zakontraktowała nowy zespół rywalizujący w zmaganiach Call of Duty. Zespół tworzą: Sean "Seany" O'Connor, Shea "QwiKeR" Sweeney, Ben "Bance" Bance, Byron "Nastie" Plumridge i Sam "Chain" Dineley. Od 14 sierpnia drużyna będzie walczyć podczas ostatnich otwartych finałach Call of Duty World League, gdzie pula nagród wyniesie dwa miliony dolarów.

Reklama

Szerzej o całej współpracy wypowiedział się Miguel Pacheco, który zajmuje się esportowym projektem w Celticu. W jego mniemaniu porozumienie się z drużyną CoD-a jest dużą szansą, gdyż w tym środowisku nie widać szczególnego zainteresowania sportowych klubów. Szkoci z kolei zamierzają rozwijać się na scenie esportowej, w czym pomóc ma wzięcie udziału w renomowanych rozgrywkach, jakimi są CWL.

Co ciekawe dwóch zawodników - "Seanny" oraz "QwiKeR" prywatnie są fanami piłkarskiego mistrza Szkocji. To również cieszy Pacheco, ponieważ jego zdaniem stanowi to fajne połączenie świata elektronicznego z tradycyjnym.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy