Call of Duty: Black Ops 6 - rankedy pełne cheaterów po premierze
Premiera trybu rankingowego w Call of Duty: Black Ops 6 nastąpiła dzień wcześnie. Niestety już kilka godzin po debiucie bardziej doświadczeni gracze zaczęli trafiać na całe grupy cheaterów.
Tryb rankingowy w Call of Duty to zazwyczaj dosyć kontrowersyjny temat. W większości poprzednich odsłon serii League Play nie pojawiał się w ogóle albo debiutował za późno. Dla graczy jest to bardzo istotny element całej gry, bowiem mogą poznać swój realny poziom na tle całej społeczności. Skoro i tak spędzamy całe dnie w bardzo restrykcyjnym skill-based matchmakingu, równie dobrze możemy dostać za to jakieś rangi.
Grzechem poprzednich odsłon było jednak ignorowanie trybu rankingowego. Niektóre gry decydowały się na premiery w styczniu, lutym czy nawet odrobinę później, kiedy zainteresowanie Call of Duty nie było aż tak duże. Oczywiście niektórzy gracze wracali do gry i próbowali swoich sił na rankedach, a wielu z nich zdążyło już stracić zapał do rywalizacji. Inne odsłony z kolei całkowicie rezygnowały z wypuszczenia do gry League Play.
Treyarch ponownie wysłuchał swojej społeczności i postanowił dać im dokładnie to, czego oczekują - szybkiej premiery trybu rankingowego, kiedy jeszcze wszyscy są w trakcie regularnego grindu i walki o kamuflaże. Oryginalnie premiera była zaplanowana na 21 listopada, ale najwyraźniej po stronie deweloperów wszystko szło zgodnie z planem, bowiem dzień wcześniej uruchomili Ranked Play. Niestety nie trzeba było długo czekać, aby zobaczyć, że pewne rzeczy w tym trybie będą wymagały jeszcze sporo pracy.