Kobieta zagra w Ultralidze?
Komil&Friends nie przestaje zaskakiwać. Nowa drużyna Ultraligi ma zamiar zdecydowanie namieszać, jeśli chodzi o dotychczasowe polskie zmagania w League of Legends. Organizacja, która już wcześniej zaskoczyła fanów ogłoszeniami, niedawno zrobiła to po raz kolejny, kontraktując do zespołu kobietę, która tym ma szansę być pierwszą w historii rozgrywek.
Jeśli chodzi o Ultraligę, to w większości przypadków wciąż znajduje się cisza przed burzą. Zdecydowana większość drużyn nie wspomina o swoich ruchach transferowych. Sama liga dopiero powoli się uaktywnia, nie reklamując jednak jeszcze swojej działalności. Zmagania w LoL-a mocno powróciły jednak na tapet, głównie za sprawą zawodników, krytycznie patrzących na zmagania. Temat ten został jednak złagodzony.
Kompletne inne podejście w sprawie promocji ma Komil&Friends, które ma pojawić się w najnowszym splicie. Organizacja dotychczasowo mocno zaskakuje obserwatorów sceny. Szczególnie tyczy się to Komila "Komila" Khamidova, gdyż ten został ogłoszony jako jeden z graczy. 23-latek zbudował swą popularność na różnych działalnościach, m.in. rapowej.
To jednak nie koniec zaskoczeń od K&F. Osoby przedstawiane są jako figury karciane. Jedną z nich jest "Dama" i pod nią faktycznie kryła się kobieta. Mowa o Julii "Piranhi" Staroście. Dotychczasowo zawodowo nie pałała się ona grą w "Ligę Legend". Dodanie zawodniczki sam projekt określa jako "nową historia zapisana w naszych kartach - pierwsza Dama w Ultralidze".
Temat wywołał sporo kontrowersji. Niektórzy sprzeczają się, iż to nie pierwszy przypadek, gdy osoba płci żeńskiej znajdzie się w zespole. Jak dotąd żadna z nich nie miała jednak okazji walczyć na serwerze. Osoby związane z drużyną sugerują, iż w przypadku Starosty będzie inaczej. Inni podchodzący sceptycznie zwracają z kolei uwagę na słabą siłę zespołu, obawiając się blamażu "Komil&Friends". O tym, czy do takiego dojdzie, przekonamy się jednak za jakiś czas.