OpTic Gaming zwycięzcą pierwszych amerykańskich kwalifikacji do HCS
Halo Infinite wreszcie ujrzało światło dzienne, więc przyszedł czas na powrót Halo Championship Series. W weekend odbyły się pierwsze otwarte kwalifikacje, które po długim i emocjonującym wygrało OpTic Gaming.
Fani sceny esportowej i miłośnicy shooterów przyjęli Halo Infinite z otwartymi ramionami. Po słabych premierach Call of Duty i Battlefielda 343 Industries wreszcie dostarczyło FPS-a, który sprawia tonę frajdy. Z równie dużym entuzjazmem podchodzono również do inauguracji Halo Championship Series 21 listopada.
Turniej był otwarty dla wszystkich drużyn i potrwał łącznie osiem godzin. Wszyscy uczestnicy zostali wrzuceni w klasyczną drabinkę double elimination. Mecze były rozgrywane w formacie BO3 oprócz finału, który zaserwował nam łącznie dwa BO5 po pierwszym resecie awansującego z drabinki przegranych OpTic Gaming.
Przez większość turnieju wydawało się, że nikt nie zdoła pokonać Cloud9. Aż do wielkiego finału C9 nie przegrało nawet jednej mapy. Po drodze wynikiem 2-0 pokonali OpTic Gaming, eUnited oraz Sentinels. Zawodnicy indywidualnie wyglądali świetnie, ich Oddball był bardzo pewny i błyskawicznie zameldowali się w wielkim finale.