Reklama

Pierwsze złoto w historii CS2! Polki dokonały niemożliwego

14 listopada 2024 roku przejdzie do historii polskiego Counter-Strike’a. Reprezentantki Polski w CS2 sięgnęły po pierwsze w historii Mistrzostwo Świata kobiet. Zawodniczki z naszego kraju okazały się niepokonane w całych rozgrywkach, a w finale spotkały się z rywalkami z Francji. Mecz o złoto dostarczył wielu emocji.

Polki bez porażki trafiły do finału Mistrzostw Świata CS2 kobiet

Turniej World Esports IESF rozpoczął się 11 listopada w stolicy Arabii Saudyjskiej - Rijadzie. Rozgrywki te są pierwszymi w historii oficjalnymi Mistrzostwami Świata kobiet w Counter-Strike’u 2, zatem prestiż imprezy jest ogromny. Polskie zawodniczki trafiły do grupy z Dunkami, Kanadyjkami oraz Irankami. W inauguracyjnym spotkaniu najpierw rozprawiły się z rywalkami z Kanady 2:0, a następnie pokonały Dunki 2:1 i te dwa zwycięstwa dały naszym rodaczkom awans do ćwierćfinału.

Tam po bardzo zaciętym spotkaniu i wygranej znów 2:1 wyeliminowały Szwedki i tym samym zapewniły sobie grę o medale na najważniejszej żeńskiej imprezie w Counter-Strike’u.  W meczu o finał "biało-czerwone" rozprawiły się z Amerykankami po trzech mapach i otworzyły sobie drogę do wielkiego tytułu w saudyjskiej stolicy. W finale reprezentantki naszego kraju zmierzyły się z rywalkami z Francji. Mecz dostarczył wielu emocji.

Reklama

Wielkie emocje w finale przeciwko Francji

Polki wybrały mapę Nuke jako swoją lokację i na niej rozpoczęło się finałowe starcie. Mecz lepiej rozpoczęły zawodniczki znad Sekwany, które szybko po stronie defensywnej osiągnęły wynik 4:1. Nasze rodaczki na szczęście bardzo szybko ugasiły pożar i jeszcze przed zmianą stron wyszły na prowadzenie. Na półmetku Nuke’a prowadziły 7:5. Po zmianie stron tylko potwierdziły swoją wyższość i ostatecznie wygrały mapę wybraną przez siebie 13:8 i tym samym znacznie przybliżyły się do zdobycia upragnionego złotego medalu.

Na Anubis rolę się nieco odwróciły. Wprawdzie przebieg pierwszej połowy był dosyć wyrównany, to pod jej koniec Francuzki zdobyły przewagę, która pozwoliła na objęcie prowadzenia 7:5 po pierwszej połowie. W drugiej części spotkania tylko powiększyły niestety przewagę i również wynikiem 13:8 doprowadziły do wyrównania w całym spotkaniu. Decydująca rozgrywka odbyła się na Inferno.

Inferno miało niesamowicie emocjonujący i pełen zwrotów akcji przebieg. Polki wygrały rundę pistoletową i następującą po niej odsłonę. Francuzki jednak błyskawicznie się przebudziły i zdobyły aż siedem kolejnych rund po stronie antyterrorystów. Prowadzenie 7:2 dawało bardzo duży komfort, lecz na szczęście nasze zawodniczki zakończyły połowę dobrym akcentem, dokładając dwie kolejne rundy.

Na szczęście druga połowa została już zdecydowanie wygrana przez nasze zawodniczki. Widać było, że czują się mocne po stronie defensywnej. Polki oddały tylko dwie rundy i ostatecznie sięgnęły po złoto wygrywając 13:9, tym samym zostając historycznymi, pierwszymi mistrzyniami świata kobiet w CS2.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Counter-Strike 2
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy