Twitch: Meowko znów budzi kontrowersje
"Meowko" to jedna z najbardziej znanych, a zarazem najbardziej kontrowersyjnych twórczyń na Twitchu. Kobieta często wpada na niestandardowe pomysły na aktywność. Teraz postanowiła... wejść na kosz do koszykówki. Nie zakończyło się to dobrze.
O "Meowko" słyszymy bardzo regularnie. Kanał influencerki rozwija się na przestrzeni miesięcy bardzo prężnie. W obecnym momencie posiada ona ponad 300 tys. obserwujących ją osób na streamerskiej platformie, której właścicielem jest Amazon. Niestety, Japonka jest na bakier z wątpliwym, jeśli chodzi o transparentność i jasność, regulaminem serwisu Twitch. Co kilka miesięcy celebrytka otrzymuje kolejne banicje.
Kilkukrotnie zdarzało się już, że jej konto blokowane było przez... nadmierne eksponowanie nagości. Za każdym razem kobieta nie zgadzała się z decyzją administracji portalu. To spowodowało, że kobieta wśród internautów powodowała bardzo dużo kontrowersji. "Meowko" należy do tych bardzo kontrowersyjnych influencerek. Teraz zasłynęła z...nietypowego utknięcia. Klip z udziałem Japonki rozszedł się po sieci.
Japonka kilka dni temu popełniła głośną wpadkę na swoim streamie. Otóż podczas jednej z transmisji próbowała wykonać jeden z ruchów pole dance. Nie byłoby w tym nic bardzo nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że...poleciała na telewizor, prawdopodobnie uszkadzając go dosyć mocno. Klip z tego zajścia rozszedł się po sieci bardzo szeroko. Teraz doszło do kolejnego dziwnego zdarzenia z udziałem Azjatki.
Kobieta postanowiła, że... wejdzie na kosz do koszykówki. Wydawało się, że usiądzie ona na obręczy i zaraz z niej zeskoczy. Często taką czynność wykonują cheerleaderki podczas przerw meczów. "Meowko" zrobiła to jednak na tyle nieudolnie, że wpadła do środka kosza. Początkowo influencerka potrzebowała pomocy, by wydostać się z niego, ale ostatecznie na szczęście udało jej się wydostać.
