Polish Masters 2020: Teetres SLAVGENT na czele, Hummingbirds z kłopotami
Po piątej serii rozgrywek Polish Masters 2020 w Rainbow Six: Siege na samodzielne prowadzenie wysunęła się formacja Teetres SLAVGENT. Czwartkowe spotkania przyniosły kibicom jednak wiele emocji.
AVEZ Esport - PRIDE
W starciu AVEZ Esport z PRIDE faworytem byli ci pierwsi. "Ośmiornice" biją się o awans do fazy play-off, zaś "Orły" plasują się na drugim biegunie tej tabeli. Walką o utrzymanie. Spotkanie wyraźnie obnażyło dysproporcje między obiema formacjami Już w pierwszej połowie na mapie Oregon AVEZ prowadziło 5:1.
W drugiej "Ośmiornice" dokończyły dzieła zniszczenia, zwyciężając ostatecznie 7:2. AVEZ aktualnie plasuje się na czwartej lokacie, zaś PRIDE na siódmej - jest to przedostatnia pozycja z dwoma punktami przewagi nad ostatnim Hummingbirds.
Teetres SLAVGENT - Izako Boars
Prawdziwym hitem piątej serii rozgrywek była potyczka Teetres SLAVGENT z Izako Boars. Obie formacje w tym sezonie Polish Masters są bardzo dobrze dysponowane. Warto wspomnieć, że przed tym spotkaniem "Dziki" oraz SLAVGENT miały zaledwie po jednej porażce. Drużyny ze ścisłej czołówki nie zawiodły na serwerze.
Pierwsza część na Consulate zakończyła się remisem 3:3. Wiele wskazywało na to, że żadna z drużyn nie będzie potrafiła zdobyć w tym spotkaniu bardziej okazałej przewagi nad rywalem. Ostatecznie SLAVGENT poradziło sobie z organizacją dowodzoną przez Piotra "izaka" Skowyrskiego, wygrywając 7:4. Tym samym SLAVGENT zostało samodzielnym liderem tabeli Polish Masters 2020. Izako Boars zaś utrzymuje się na trzeciej pozycji.
Hummingbirds - PACT
Pojedynek "Kolibrów" z PACT-em był tym z gatunku o życie. Obie drużyny okupują dół tabeli. Hummingbirds nadal nie odniosło zwycięstwa w tym sezonie. Ta seria została podtrzymana po szóstej kolejce.
Kolejnym pogromcą "Kolibrów" byli PACT-owicze. Podopieczni organizacji Marcina "padre" Kurzawskiego już po pierwszej części na lokacji Oregon wygrywali 4:2. W drugiej dokończyli dzieła zniszczenia, do czego wystarczył zaledwie remis 3:3.
Hummingbirds przegrywając 2:7 pozostają jedyną formacją bez zwycięstwa i efekt tego może być jeden - ostatnie miejsce. Dla PACT-u był to drugi triumf w obecnym sezonie. Daje to aktualnie szóstą lokatę.
XPG Invicta - devils.one
Ostatnie starcie czwartkowej kolejki również zapowiadało się interesująco. Invicta jest jedną z wiodących drużyn obecnego sezonu, zaś "Diabły" mocno aspirują do grona drużyn znajdujących się na miejscach dających awans do fazy play-off.
Śmiało można stwierdzić, że w tym spotkaniu doszło do największej niespodzianki. XPG Invicta była faworytem i nie sprostała tej roli. Wprawdzie nic nie wskazywało po pierwszej części na takie rozwiązanie. Prowadzili oni 4:2, lecz devils.one nie zamierzało składać broni.
Druga połowa była niemalże koncertem w wykonaniu "Diabłów". Zdominowali oni kompletnie swojego rywala. Zwyciężyli w pięciu odsłonach, przegrywając zaledwie jeden punkt. Ostatecznie wynikiem 7:5 devils.one pokonało XPG Invictę.