Menedżer Arki Gdynia Esports: Jesteśmy największą drużyną esportową w Gdyni

Patryk Głowacki, Esporter: Podczas Games Clash Masters rozstawiliście swoje stoisko. Decyzja podyktowana chęcią promocji waszej marki?

Dawid Żegliński: Jesteśmy drużyną z Gdyni, więc z racji otwarcia sekcji Counter-Strike'a chcieliśmy pokazać się na lokalnym rynku. Udostępniając nasz sprzęt i organizując turniej w CS:GO jeden na jednego, pokazujemy graczom z okolicy, że naprawdę istniejemy.

Zanim przejdziemy do projektu CS:GO, może opowiedziałbyś szerzej o Arce Gdynia Esports?

Projekt powstał bodajże w marcu zeszłego roku. Powodem tego stanu rzeczy był fakt, iż Arka grała w Ekstraklasie, która zorganizowała rozgrywki klubowe w FIFIE. Na starcie zatem powstał zespół w tę produkcję. Następnie prezes Arki Esports zdecydował o powiększeniu działalności, otwierając się na Counter-Strike'a. Z racji, że jestem najbardziej doświadczoną osobą w Trójmieście i okolicy odnośnie do tej gry, szczególnie jako trener, prezes zaufał mi i postanowił otworzyć nową sekcję, dając mi możliwość przeprowadzenia rekrutacji i tworzenia zespołu.

A jak wygląda wasza korelacja z klubem piłkarskim?

Jako Arka Gdynia Esports jesteśmy częścią klubu. W tej chwili trwają rozmowy i podejmowane są ostatnie decyzje pod kątem funkcjonowania sekcji w najbliższym czasie. Na ten moment nasz projekt działa w zasadzie jako oddzielna komórka i nie obciążamy budżetu klubu. Prężne funkcjonowanie sekcji FIFA oraz CS:GO wiąże się jednak z kosztami, związanymi choćby z najmem powierzchni gaming room’u, pensjami czy logistyką. Liczymy jednak na wsparcie sponsorów i warto podkreślić obecność marki Terra jako sponsora głównego sekcji, która zaufała nam na początku 2019 roku. Liczymy gorąco na przychylność miasta. Ponadto współpracujemy jednocześnie z klubem, który udostępnia nam swoje biura na nasz gaming room. Arka Gdynia Esports to największa drużyna esportowa w Gdyni.

Szansa na pozyskanie miasta jako sponsora chyba jest duża, patrząc na to, że po raz drugi w Gdynia Arenie ma miejsce Games Clash?

Miasto jest sponsorem tego turnieju. Otwierając sekcję Counter-Strike'a oraz pokazując się na GCM, mamy nadzieję, że włodarze docenią również i nasz projekt, podzielając nasz entuzjazm oraz plany na przyszłość. Chcemy reprezentować Arkę, jak i Gdynię. W klubie piłkarskim podkreślamy, że Arka to Gdynia, a Gdynia to Arka.

Aktualnie, jak już wcześniej wspomniałeś, rozszerzacie swoje działania o drużynę Counter-Strike'a. Skąd pomysł na wybranie jej poprzez otwarte zapisy?

Podjęliśmy taką decyzję, gdyż nie chcieliśmy iść na łatwiznę ze wzięciem gotowego zespołu. Chcieliśmy znaleźć i za sprawą akademii wypromować nowe talenty z Trójmiasta i okolic. Warto, ażeby było zaznaczone, iż dani gracze wychodzą z naszej akademii. Ma ona wyglądać w następujący sposób: są gracze i zespoły, które obecnie tworzymy. Ponadto w akademii znajdują się osoby niegrające w konkretnej drużynie. My je jednak szkolimy i dbamy, by kiedyś ci gracze znaleźli zatrudnienie.

Zgłoszenia trwają od kilkunastu dni. Jak z frekwencją?

Zgłosiło się do nas około czterystu osób. Z nich wyłoniliśmy najlepszą dwudziestkę. Spośród wybranych staram się stworzyć dwa lub trzy zespoły. Pierwsze z nich trenują od niedzieli, a piątka będąca bez drużyny będzie dalej szkolić się pod naszym okiem i jeśli członek wybranych ekip wykruszy się, to pozostali otrzymają szansę na "wskoczenie" do składu.

Poziom wybranych zawodników cię satysfakcjonuje?

Jestem zadowolony z ogólnych zdolności indywidualnych. Większość z zawodników nie posiada jednak doświadczenia w grze drużynowej i trzeba nauczyć ich funkcjonowania w teamie, gdyż jest to u nich do poprawy.

Kilka klubów piłkarskich próbowało podchodzić do CS:GO. Ich skutek był marny. Czemu akurat wam ma się to udać?

My poświęcamy temu projektowi najwięcej czasu ze wszystkich klubów. Budujemy wszystko od podstaw, stawiając do tego mocne fundamenty. Proces ten będzie długofalowy. Nie postawimy przed zawodnikami wygórowanych wymagań. Chcemy, by gracze uczyli się, również siebie, dzięki czemu z czasem ich wyniki ulegną poprawie. Nie stawiamy wysoko poprzeczki, tylko sukcesywnie krok po kroku damy zawodnikowi szansę na pięcie się w górę i osiągnięcie odpowiedniego poziomu.

Czy wybrani przez was zawodnicy nie będą musieli martwić się o wynagrodzenia, w pełni skupiając się na grze?

Młodzi szkoły nie rzucą, natomiast ci, co muszą pracować, będą pracować. Dajemy graczom dostęp do gaming roomu, możliwość wyjazdów na turnieje LAN-owe, zapewniając im tam niezbędne kwestie jak dojazd, nocleg itp. Wyróżniający się zawodnicy, z czasem, otrzymają możliwości kontraktów, a jeśli będą dobre wyniki, to wpłynie to na dodatkowe wynagrodzenie. Oczywiście w pakiecie są także klubowe stroje oraz zaplecze sprzętowe. Najpierw musimy pokazać się z dobrej strony, aby móc oczekiwać większych profitów.

Czy jeszcze w tym roku zobaczymy wasz zespół w jakichś rozgrywkach?

Zdążyliśmy już wystartować mixowymi drużynami w eliminacjach do mistrzostw Polski. Nasz najlepszy zespół nieznacznie przegrał z formacją, która awansowała do TOP 8 kwalifikacji. Rokowania na lepsze wyniki w przyszłości są jednak duże. To były bowiem mixowe zespoły, w których chodziło o sprawdzenie umiejętności zawodników. Przed nami jeszcze eliminacje do 3league.gg, gdzie powalczymy o awans na listopadowy turniej główny. Oprócz tego wystartujemy w kwalifikacjach do PLE.

CS:GO rośnie w siłę. Co jednak z innymi sekcjami?

Już wkrótce odbędzie się prezentacja naszej nowej drużyny FIFA. Na początku przyszłego tygodnia przewidujemy również prezentację drużyny "cs'a". Na razie skupiamy się na tych dwóch formacjach. W przyszłości zakontraktujemy może drużynę LoL-a, lecz aktualnie to melodia przyszłości.