Reklama

Izako Boars pozostaje w grze o ESEA Premier

Izako Boars wygrało swój drugi mecz w ramach ESEA MDL Season 29 Europe Climber Cup. Tym samym polska formacja zachowała szanse na awans do dalszej walki o „zaplecze” ESL Pro League.

Mimo przegranej pistoletówki "Dziki" udanie otworzyły spotkanie, osiągając wynik 7:1. Z czasem rywal "IB" - mCon kilka razy zaskoczył swoich rywali udanym atakiem, lecz było to za mało, by odrobić straty (11:4). Po zmianie stron doszło do wymiany krótkich serii. W ten oto sposób w większości holenderska formacja nieco zbliżyła się do przeciwnika (9:13), lecz "iBoars" kontrolowało sytuacje, nie pozwalając oponentowi powiększyć dorobku punktowego.

Drugą odsłonę pojedynku lepiej zaczęła belgijsko-holenderska formacja (3:0). Polacy szybko jednak skorygowali swoją grę w roli terrorystów, wychodząc na prowadzenie 7:5. Końcówka połowy zwiększyła dystans między drużynami, dlatego podopieczni wyjątkowo grającego w tym meczu Bartosza "Hypera" Wolnego wyraźnie zbliżyli się do wygranej. Jeffrey "Teddy" Dekkers i spółka próbowali jeszcze odwrócić losy spotkania, dlatego ponownie formacje naprzemiennie zdobywały punkty (13:8). Taka forma walki sprawiła, że ostatecznie to Polacy mogli cieszyć się ze zwycięstwa 16:14.

Reklama

Izako Boars - mCon 2:0

Patryk Głowacki

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy