Reklama

Esporter vs Oskar "3vil" Żeljazkow (On Fire)

- Zależy nam na rozwoju polskiej sceny, dlatego postanowiliśmy dać szansę młodym graczom, by mogli zostać zauważonymi i poprowadzonym przez nas, aby także mogli coś osiągnąć na scenie - powiedział Oskar "3vil" Żeljazkow kapitan czołowej polskiej drużyny Fortnite - On Fire.

On Fire jest to czołowa polska drużyna w Fortnite: Battle Royale. Zawodnicy tej formacji notują regularnie świetne występy w wielu turniejach organizowanych przez Gameset i nie tylko. Z Oskarem porozmawialiśmy o drużynie oraz akademii, która powstała, by rozwijać polską scenę Fortnite. Zapraszamy do lektury!

Krzysztof Chałabiś: Jesteś członkiem czołowej polskiej drużyny Fortnite - On Fire. Opowiesz jak doszło do założenia ekipy?

Oskar "3vil" Żeljazkow: Zaczęło się myślę standardowo, z "bu ą" poznałem się na Discordzie Fortnite polska gdzie z doskoku graliśmy razem gry w składach. Następnie poznałem "livestarrra" poprzez Facebooka poszukując kompana do gry który prezentuje wyższy poziom, kończąc na "daavie" którego poznałem poprzez "livestarrra" właśnie. Mając już cztery osoby chętne do gry zaczeliśmy wygrywać większość meczów. W tym momencie postanowiliśmy założyć drużynę, aby postarać się osiągnąć coś więcej, niż statystyki na matchmakingu.

Reklama

Jaki był wasz pierwszy sukces?

Jeśli mówimy o grach publicznych to zdobyliśmy pierwsze drugie oraz trzecie miejsce polski w ilości wygranych. Jeśli mówimy o grach "customowych" to udało nam się wygrać, oraz zająć kolejno drugie i trzecie miejsce na "highskillu". Byli tam zgromadzeni najlepsi gracze z Europy aby konkurować ze sobą na zamkniętych serwerach.

To był bodziec do założenia uformowanej drużyny?

Patrząc na to z perspektywy czasu to tak, widząc co możemy osiągnąć postanowiliśmy pójść krok dalej.

Jakie kroki poczyniliście w stronę profesjonalizacji?

Na tą chwile nie możemy się jeszcze nazwać profesjonalną drużyną z powodu braku sponsorów co powinno się w bardzo niedalekiej przyszłości zmienić.

Przeprowadzacie rozmowy z różnymi podmiotami?

Nie my bezpośrednio, zajmuje się tym Gameset który reprezentuje nas w tych kwestiach oraz nasz manager Ania "inu" Śmiałek którą pozdrawiam z tego miejsca.

Menadżer w drużynie Fortnite to chyba nowość na polskiej scenie?

Ciężko stwierdzić. Nie interesuję się na tyle blisko innymi drużynami na polskiej scenie. Lecz myślę, że nasze zaplecze jeśli chodzi o wsparcie ludzi stojących za nami jest największe na polskiej scenie.

Czym się wcześniej zajmowałeś?

Pytasz o esport?

Tak.

Reprezentowałem około 5-6 lat barwy BenQ DELTAeSPORTS.COM na dwóch scenach: Counter-Strike: Source oraz Call of Duty 4.

Po krótkim czasie działania postanowiliście założyć akademię. Możesz o tym szerzej powiedzieć?

Zależy nam na rozwoju polskiej sceny, dlatego postanowiliśmy dać szansę młodym graczom, by mogli zostać zauważonymi i poprowadzonym przez nas, aby także mogli coś osiągnąć na scenie. Oprócz tego myślę, że fajnie by było posiadać drugą dywizję Fortnite, która także walczyła by o najwyższą stawkę na turniejach.

Jakie są kryteria zapisu w waszej akademii?

Były brane pod uwagę osoby w określonych widełkach wieku oraz bardzo ważna była motywacja ludzi czemu chcą do nas dołączyć. Następnie za pomocą prywatnych gier wybraliśmy 12 osób, które według nas rokują najlepiej. Obecnie do akademii nie można się już zapisać. Zamknęliśmy zapisy po 500 zgłoszeniach.

Na jakim etapie jest aktualnie akademia?

Wczoraj (22 maja przyp.red.) zakończyliśmy drugi etap Akademii On Fire. Zostali z niego wybrani gracze, którzy nie tylko najlepiej zagrali podczas custom gier ale także wykazali się zaangażowaniem i wysoką motywacją. W kolejnym, trzecim etapie dwunastu młodych wilków zrealizuje ponad miesięczny plan treningowy podzielony na tygodniowe bloki. Każdy tydzień poruszał będzie jedno z kluczowych zagadnień jak np. budowanie czy komunikacja. A wszystko to oczywiście pod czujnym okiem drużyny On Fire.

Planujecie wystartować z drugą edycją?

Jeśli znajdziemy na to czas i obecna akademia spełni założone cele to zapewne wystartujemy z drugą edycją.

Osoby z akademii mają kontakt, grają z pierwszym składem, czy nie ma takiej możliwości?

Obecnie jesteśmy na etapie oglądania powtórek z customów w celu wyłonienia najlepszej dwunastki, która będzie z nami grać, aby finalnie wybrać końcową czwórkę, która stworzy drugi skład On Fire.

Za projekt odpowiadają gracze, czy też inny współpracownicy ONF?

Za projekt do tej chwili głównie odpowiedzialna była "inu", w tej chwili przejmujemy to my,  aby wybrać najbardziej pasujące nam osoby.

Na koniec naszej rozmowy chciałbyś jeszcze coś od siebie dodać?

Zapraszam do nas na streamy! Zapewne, kiedy wyjdzie ten wywiad, będę już regularnie streamował na Twitchu. Dzięki za rozmowę.

Krzysztof Chałabiś

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Fortnite: Battle Royale | esport
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy