Piotr Adamski: Spodziewamy się 10 tysięcy ludzi podczas finałów GG League

Krzysztof Chałabiś: Może na początku przedstaw się naszym czytelnikom, jaką pełnisz rolę w esporcie i czym zajmujesz się przy GG League?

Piotr Adamski - Swoją przygodę z esportem rozpocząłem w 2009 roku jako zwykły gracz małej drużyny w Counter-Strike: Source. Jednak moje ambicje chciały dużo więcej przez co powoli przebijałem się przez kolejne szczeble kariery jako redaktor, redaktor naczelny, aż do organizatora turniejów esportowych i współwłaściciela nieistniejącego już serwisu Computer Sport Games. W Good Game League z początku zajmowałem się "załatwieniem" sponsorów, jednak teraz tej pracy jest znacznie więcej i działam praktycznie na każdej płaszczyźnie związanej z organizacją takiego dużego eventu na Inea Stadion.

Inea Stadion, czyli domowy stadion poznańskiego Lecha będzie areną zmagań. Czy trudno jest zorganizować imprezę esportową na takim obiekcie?

- Inea Stadion w Poznaniu posiada bardzo dobrze rozbudowaną infrastrukturę do zorganizowania takiego wydarzenia, do tego dochodzą ludzie z ogromnym doświadczeniem przy organizowaniu imprez masowych/esportowych, co bardzo ułatwia i nie sprawia żadnego problemu.

Jak duża część stadionu  będzie dostępna dla widzów?

- Podczas Good Game League chcemy wykorzystać jak największą ilość przestrzeni. Dla odwiedzających będzie przygotowanych kilka stref - główna scena na płycie stadionu, druga scena w klubie B17, strefa FiFA18, Strefa Free to Play wraz z VR, Strefa Food Trucków, strefa AVG oraz strefa medialna.

Podczas turnieju kibice zobaczą takie zagraniczne drużyny jak Windigo, ALTERNATE aTTaX czy Valiance. Trudno jest zorganizować międzynarodowy turniej w Polsce?

- Z pewnością przygotowanie turnieju rangi międzynarodowej jest dużym przedsięwzięciem. Po doświadczeniu jakie zebraliśmy organizując poprzednią edycję GG League postanowiliśmy iść za ciosem i zaprosić w tym roku drużyny z zagranicy, aby podnieść poziom rozgrywek i dać szansę polskim zespołom na potyczki się z przeciwnikiem na wyższym poziomie przed polską publicznością. Mamy nadzieję, że pomoże to w rozwoju polskiego esportu.

Jak dużej publiki spodziewacie się podczas eventu?

- Tego w stu procentach nie da się przewidzieć, ale przewidujemy ruch powyżej 10.000 odwiedzających, plus ogromny zasięg w internecie podczas relacji na żywo.

Jaka będzie obsada komentatorska turnieju? Kibice będą mogli usłyszeć znajome głosy?

- W tym roku postawiliśmy na bardzo mocną obsadę komentatorską w postaci Piotra "izaka" Skowyrskiego, Pawła "saju" Pawelczaka, Olka "vuzzey" Kłosa, młodych talentów takich jak Kamil "dziukens" Dziuk, Mikołaj "urf" Palimąka oraz Jędrzej "bogdan" Rokita czy komentatora turnieju FIFA18 - Roberta "Lisekhd" Liszki. Dodatkowo relację wzbogacą wywiady na żywo prowadzone przez piękną i uzdolnioną Sarę "Akukuleum" Leszczyńską oraz panel analityków, gdzie o obsadzie dowiecie się niedługo na naszych kanałach social media.

Obsada komentatorska to będzie również czynnik, który przyciągnie kibiców. Tak?

- Naszym głównym założeniem było to aby relacja była na jak najwyższym poziomie z najbardziej profesjonalnym komentarzem. To wszystko daje nam "Izak", "Saju" i "Vuzzey". Zresztą nie ukrywajmy. Wiemy jak dużą popularnością cieszą się wyżej wymienione osobistości i niejedna osoba postanowi przyjść na event żeby posłuchać i zobaczyć ich na żywo, a kto wie może i przybić piątkę.

Kto jest według Ciebie największym faworytem rozgrywek?

- Pretendentów do wygrania turnieju w Counter-Strike: Global Offensive jest kilku i ciężko mi w tym miejscu wskazać drużynę, która może ostatecznie triumfować, dlatego wypowiem znaną wszystkim regułkę - niech wygra lepszy!

Niedawno odbyło się wydarzenie na PGE Narodowym, teraz kolejną imprezę gości stadion Lecha. Esport podbije stadiony piłkarskie w najbliższym czasie?

- Stadiony w Polsce, które powstały na Euro 2012 należy jak najczęściej wykorzystywać do tego typu wydarzeń! Mamy świetne obiekty, które są doskonale przygotowane przede wszystkim pod transmisje telewizyjne, na czym wielu organizatorom bardzo zależy. Wydaje mi się, że dla samych graczy jest to również wielka satysfakcja zagrać na tak dużym obiekcie przy dużej liczbie widzów.Jednak stadiony jeszcze nie są wypełniane przez kibiców esportowych. 

Co Twoim zdaniem należy zrobić, by przyciągnąć 40-50 tysięcy widzów na wydarzenie w naszym kraju?

- Myślę, że tak dużą liczbę osób przyciągnie tylko turniej rangi Major lub finały Mistrzostw Świata, gdzie pojawią się najlepsi z najlepszych. Gdyby organizatorzy IEM przenieśli imprezę na PGE Narodowy bez problemu 90 procent miejsc byłoby zapełnionych.

Twoim zdaniem - Virtus.pro powróci do dawnego blasku?

- Virtus.pro już nie raz pokazało, że w trudnych chwilach potrafią wznieść się na wyżyny swoich umiejętności i zaskoczyć wszystkich swoją dyspozycją. W tej chwili dużo drużyn im odskoczyło, ale po cichu liczę na to, że Filip Kubski z kolegami niedługo zaskoczą i uda im się wrócić na właściwe tory samych zwycięstw.

Dzięki za rozmowę!

- Również dziękuję! Bardzo serdecznie zapraszam wszystkich do odwiedzenia Good Game League w dniach 16-17 czerwca!

Jeżeli chcielibyście skorzystać z zaproszenia, to poniżej zamieszczamy post do szybkiego konkursu, w którym nagrodami są wejściówki na finały GG League.

Krzysztof Chałabiś