Adwokacik powalczy w Budapeszcie o 150 tysięcy euro
Zakończyły się polskie kwalifikacje do zbliżającego się V4 Future Sports Festival. Najlepszą formacją zmagań okazał się polski mix o nazwie Adwokacik.
Romantyczny wątek
Adwokacik to jedna z najciekawszych historii na polskiej scenie Counter-Strike: Global Offensive ostatnich lat. Drużyna, której liderem jest Grzegorz "szpero" Dziamałek, to grupa zawodników, którzy aktualnie nie są związani żadnym kontraktem. Po raz pierwszy tzw. mix pojawił się na scenie w 2018 roku. Mimo luźniejszego podejścia do gry i sporej rotacji składem Adwokacik zdołał nawet zająć pierwsze miejsce podczas finałów trzeciej edycji Polskiej Ligi Esportowej. Później projekt na dłużej zniknął, gdyż poszczególni gracze otrzymali oferty od różnych organizacji.
Czas na powrót
Niedawno formacja "odżyła", nieco zmieniając swój skład. Adwokacik szybko jednak ponownie zaczął podbijać rodzimą scenę, przechodząc do finałowego weekendu kwalifikacji do V4 Future. W miniony weekend odbyły się zmagania decydujące o tym, kto awansuje do turnieju rozgrywanego na Węgrzech. W finałowej części kwalifikacji rywalizowało osiem zespołów, które rozgrywały spotkania w ramach drabinki podwójnej eliminacji.
Wydawało się, że głównym faworytem do uzyskania awansu będzie Actina PACT. Zespół niedawno pozyskał Krzysztofa "Goofy'ego" Górskiego oraz Szymona "Crity'ego" Plutę, rozpoczynając tym samym nowy okres formacji. Ostatecznie "PACT-owicze" odpadli jednak w finale drabinki przegranych, przegrywając z AVEZ Esports. Jeszcze gorzej poradziło sobie Izako Boars, które w tym turnieju posiadało w składzie Pawła "byali'ego" Bielińskiego. Po zwycięstwie w pierwszym meczu "Dziki" przegrały odpowiednio z AVEZ i PACT, bardzo szybko żegnając się z kwalifikacjami.
Bezapelacyjnie najlepszym zespołem rozgrywek został wspomniany Adwokacik. "SZPERO" i spółka przeszli przez eliminacje bez porażki i tylko z jedną straconą mapą. Na swojej drodze drużyna pokonała Me & the boys, Capri Sun oraz dwukrotnie AVEZ Esports. Druga wygrana nad ośmiornicami pozwoliła teamowi awansować do turnieju głównego.
Wyniki Adwokacika:
- Adwokacik - Me & the boys 16:9- inferno
- Adwokacik - Capri Sun 2:0 (16:9 - mirage, 16:6 - inferno)
- Adwokacik - AVEZ Esports 2:1 (10:16 - train, 16:10 - mirage, 16:10 - dust2)
- Adwokacik - AVEZ Esports 2:0 (1:0 - z racji awansu do finału z drabinki wygranych, 16:11 - train)
Jest radość
Dla drużyny niewątpliwie awans do rozgrywek jest sporym sukcesem, o czym naszemu portalowi więcej powiedział zawodnik Adwokacika, Wiktor "mynio"Kruk. - Oczywiście, że bardzo się cieszymy z awansu, w końcu to turniej międzynarodowy z dużą pulą nagród i fajną obstawą. Gdy pojawiły się kwalifikacje do V4, to od razu powiedzieliśmy sobie, że musimy się tam dostać i udało się! - stwierdził zawodnik, który dodał również, iż plany na turniej główny są bardzo ambitne. - Zawsze celujemy w TOP1. Obsada jest solidna, ale NiP czy MIBR są teraz w dołku, drużyny, które zakwalifikowały się z regionalnych kwalifikacji, są spokojnie w naszym zasięgu. Myślę, że są realne szanse na TOP4, ale czas pokaże - dodał gracz.
Kruka zapytaliśmy również o to, w czym tkwi sekret dobrej postawy drużyny. - Myślę, że to mieszanka wielu rzeczy. Przede wszystkim świetnie dogadujemy się w grze i poza nią. Mamy naprawdę super atmosferę, co wpływa na luz i „heady” w trakcie meczu. Polegamy na komunikacji i doświadczeniu każdego zawodnika, wszyscy są kreatywni, skillowi i dzięki temu bez treningów potrafimy wygrywać z dobrymi ekipami - ocenił "mynio".
Niedawno na polskiej scenie zaskakującą decyzję podjął Grzegorz "jedqr" Jędras, który zdecydował się opuścić dalsze testy w x-kom AGO na rzecz Adwokacika. Czyżby zatem dotychczasowy mix stał się niebawem pełnoprawnym zespołem? - Są pewne ambitne plany. Nie chcę zapeszać, ale jak to wypali, to będzie grubo! - dodał w tej sprawie członek formacji.
O turnieju
V4 Future Sports Festival odbędzie się w dniach 19-22 września. Łączna pula nagród zmagań wynosi 300 tysięcy euro, z czego aż połowa trafi do zwycięzcy rozgrywek. Na dzisiaj oprócz Adwokacika Polskę na turnieju reprezentować będzie Virtus.pro. Temat ten nie jest jednak przesądzony, gdyż pojawiły się plotki, jakoby rosyjska organizacja zamierzała stworzyć nowym, międzynarodowy zespół. Z największych światowych marek udział w V4 wezmą: MIBR, mousesports oraz Ninjas in Pyjamas.
