Reklama

​AGO Esports bez szans na grę w IEM Sydney

Zawodnicy AGO Esports zakończyli swój udział w GG:Origin. Polska formacja przegrała w ćwierćfinale zmagań z HellRaisers.

GG:Origin było ostatnią szansą dla AGO na zakwalifikowanie się na IEM-a. By jednak tego dokonać, „Jastrzębie” musiałyby wygrać rozgrywki.

Przygoda Polaków z eliminacjami zakończyła się na ćwierćfinale, gdzie podopieczni Mikołaja „miNIr0xa” Michałkówa trafili na HellRaisers. Tylko w pierwszej połowie pierwszej mapy wicemistrzowie Polski byli w stanie nawiązać wyrównaną walkę z przeciwnikiem. Po wygraniu pierwszej połowy wynikiem 9:6, Damian „Furlan” Kisłowski i spółka nie potrafili w roli terrorystów pójść za ciosem, ulegając na wybranym przez siebie train.

Następnie drużyny przeniosły się na inferno, gdzie od początku to HR wiodło prym. Międzynarodowa formacja nie pozwalała rywalom rozwinąć skrzydeł. AGO było na drugim placu gry wyraźnie słabsze od rywala, przez co ostatecznie Polacy przegrali mecz, odpadając z GG:Origin.

AGO Esports – HellRaisers 0:2
(10:16 – train, 5:16 – inferno)

Patryk Głowacki

Reklama
ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: AGO Esports | HellRaisers | IEM Sydney | GG:Origin
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy