Reklama

AGO na remis w LOOT.BET Cup #3

Zawodnicy AGO Esports rozegrali w czwartek pierwsze spotkania w ramach LOOT.BET Cup #3. Polska formacja zaliczyła zwycięstwo i porażkę.

„Jastrzębie” znalazły się w rozgrywkach w grupie A, gdzie trafiły na Red Reserve, Epsilon Esports oraz LeftOut. Damian „Furlan” Kisłowski i spółka zmierzyli się w czwartek z dwoma pierwszymi drużynami.

Najpierw doszło do rywalizacji z Epsilonem Esports. W pierwszej połowie lepiej prezentowali się Polacy, wygrywając połowę wynikiem 10:5. Po zmianie stron AGO zwiększyło zaliczkę, osiągając rundy meczowe (15:5). Od tego momentu Epsilon rozpoczął comeback, lecz ich licznik zatrzymał się na trzynastu „oczkach”.

AGO Esports – Epsilon Esports 16:13 – mirage

Na tej samej mapie doszło do pojedynku z Red Reserve. Inauguracyjna odsłona pojedynku nie należała wyraźnie do żaden ze stron, dlatego wynik pozostawał sprawą otwartą (8:7). W roli antyterrorystów Szwedzi zdołali jednak na tyle przejąć inicjatywę, by zwyciężyć w spotkaniu.

AGO Esports – Red Reserve 13:16 - mirage

Reklama

Patryk Głowacki

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: AGO Esports | red reserve | Epsilon eSports
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy