Aktualizacja CS:GO. Co nowego?
W czwartek na serwery trafiła aktualizacja CS:GO. Tym razem obyło się bez większych zmian. Większość dotyczy architektury procesora. Nie wpłynie to jednak znacząco na rozgrywkę.
Ostatnie aktualizacje przynosiły mniej lub bardziej kluczowe modernizacje produktu Valve. Teraz jest nieco inaczej. Amerykański producent gry skupił się tym razem na detalach niż na kwestiach widocznych na pierwszy rzut oka. Co się zmieniło w CS:GO?
Jedną ze zmian jest naprawa artefaktów powiązanych z kontrastem modelu gracza w okolicach lub wewnątrz granatu dymnego. Poprawiono również tokeny czatu gracza, które czasami były błędne. Ciekawą zmianą natomiast jest naprawa resetowania ustawień dźwięku w grze. Była to usterka, która irytowała dużą część graczy i teraz według zapewnień studia, ta pomyłka nie będzie występowała.
Jedyną zmianą na mapie jest poprawka na Nuke’u. O co dokładnie chodzi? Mianowicie oznaczenia na bombsite B zaczęły zbyt wcześnie znikać, co mogło wpływać na atak oraz obronę tego terytorium. Poprawka może wpłynąć pozytywnie na komfort graczy.
To druga w ciągu ostatnich dni korekta na bombsite B. Wcześniej zdecydowano się na rewolucyjną zmianę na Dust2, gdzie znacznie zmieniono pole widzenia z bramy na B, co może ułatwić stronie odbijającej i próbującej rozbroić bombę.
W ciągu kolejnych dni można spodziewać się następnych usprawnień słynnego "kantera". Jakie to będą zmiany? Czy wpłyną one znacznie na rozgrywkę? O tym przekonamy się prawdopodobnie już wkrótce.