Reklama

Amazon zapowiada zmiany w Crucible po słabym starcie shootera

​Gra zapowiadała się na jeden z największych hitów tego roku, zaraz obok Valorant od Riot Games, tymczasem jej start mocno rozczarowuje.

Crucible, czyli sieciowy shooter free to play od Amazon Game Studios, nie zaliczył niestety takiego debiutu, na jaki liczył gigant e-commerce. I w sumie to trochę trudno się temu dziwić, bo na starcie w grze brakowało wielu kluczowych funkcjonalności, które należało zaimplementować, nawet jeśli oznaczałoby to przesunięcie daty premiery.

Szczególnie że wiele wskazuje na to, że gdyby nie szybki debiut Crucible, to i Riot Games poczekałoby ze swoim Valorant, które przecież pierwotnie zapowiadane było na końcówkę wakacji.

W najnowszej aktualizacji deweloperskiej Amazon poinformował więc, że Crucible pozostanie w swoistym pre-sezonie, zanim nie będą mieli możliwości dodać wszystkich opcji, o jakie proszą gracze, jak choćby głosowy chat w grze, możliwość poddania starcia czy rozszerzony system ping, by radzić sobie z użytkownikami psującymi zabawę.

Reklama

Co więcej, doczekać mamy się dodatkowych poprawek, np. w zakresie liczby klatek, feedbacku po trafieniu, ulepszonego matchmakingu oraz poprawionego tutoriala dla nowych graczy.

Poza tym, studio wyłączy na razie dwa z trzech trybów, zachowując Alpha Hunters i Harvester Command na bliżej nieokreśloną przyszłość i skupiając się na tym, który najbardziej przypadł graczom do gustu, czyli Heart of the Hives.

Zdaniem ekipy skupienie się na jednym trybie pozwoli szybciej i skuteczniej uporać się z jego problemami, docierając do samego core systemu bez kompromisów, na jakie trzeba było pójść przy tworzeniu trzech jednocześnie. Czyżby więc Amazon Game Studios nie dostało wystarczająco dużo czasu na prace nad grą, chociaż ta zaczęła powstawać już w 2014 roku?

Trudno powiedzieć, ale coś tu nie zagrało, bo gra zadebiutowała 20 maja, więc obecnie powinna przeżywać prawdziwy boom graczy, tymczasem maksymalna liczba osób jednocześnie grających w Crucible w ubiegły weekend nie przekroczyła 1000, a jej ocena na Metacritic wynosi zaledwie 54/100.

Na szczęście studio zdaje sobie z tego sprawę i nie zrzucając winy na nikogo wzięło się do pracy nad poprawkami. Pytanie tylko, czy użytkownicy dadzą Crucible drugą szansę, mając do dyspozycji lepszą konkurencję.

Daniel Górecki - ITHardware.pl

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Crucible
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy