Amerykańska kampania prezydencka przeniosła się do… Fortnite!
Kampania prezydencka w Stanach Zjednoczonych powoli dobiega końca, ale mimo to nagle nabrała nieoczekiwanego zwrotu, kiedy to duet Harris / Walz pojawił się w Fortnite z własną mapą!
Do końca kampanii prezydenckiej o fotel przywódcy USA zostało sześć dni. Kandydaci Partii Demokratycznej, czyli Kamala Harris i Tim Walz próbują przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę chwytając się nawet gier, a dokładniej mówiąc, wprowadzając do Fortnite własną mapę.
Fani Fortnite mogą zobaczyć nową mapę wprowadzając do gry kod 733155366547. Nazwa mapy to, a jakżeby inaczej, Miasto Wolności w USA. Jedno jest pewne - to najbardziej politycznie ukierunkowana akcja w Fortnite od momentu premiery gry w 2015 roku. Sztab wyborczy Harris umieścił nawet w Youtube specjalny zwiastun nowej mapy - mamy w nim postaci sterowane przez graczy, oczywiście ubrane w patriotyczne barwy:
Freedom Town zawiera całe mnóstwo nawiązań do obietnic wyborczych Harris, w tym otwarcie się na małe firmy, właścicieli domów i obietnice tanich mieszkań. Na nowej mapie swoje streamy realizują popularni twórcy, tacy jak Jordan "Huskerss" Thomas, MODELMORG, Himalyahs i Khairi "Kdot" Harris.
Harris zapewne nie ma czasu, by grać w zbyt wiele gier, ale Walz powiedział kiedyś, że jest wielkim fanem konsoli Sega Dreamcast (a przynajmniej był nim te 20 lat temu, kiedy to Dreamcast był u szczytu swojej popularności), w tym gry Sega Taxi. Kilka dni temu grał nawet w Crazy Taxi na jednym ze streamów, u boku kongresmenki Alexandrii Ocasio-Cortez. W trakcie tego streama Walz przyznał, że istnieje mod do Crazy Taxi, w którym Walz jest jedną z grywalnych postaci.
Póki co ze strony kandydatów Republikanów, czyli Donalda Trumpa i J.D. Vance’a nie ma żadnej odpowiedzi w postaci podobnej mapy Fortnite - i biorąc pod uwagę jak niewiele czasu zostało, zapewne już nie doczekamy się takiej inicjatywy.