Reklama

Amerykańska organizacja Team 33 zatrudniła 8-latka

​Problemów amerykańskiej sceny esportowej ciąg dalszy. Organizacja Team 33 potraktowała chęć rozwijania młodego talentu zbyt dosłownie, zatrudniając w swoje szeregi 8-letniego gracza Fortnite.

Profesjonalna scena Fortnite ma już za sobą temat zatrudniania nieletnich. Ze sporymi kłopotami spotkał się nie tak dawno temu FaZe Clan, kiedy okazało się, że H1ghsky1, jeden z ich profesjonalnych graczy, ma zaledwie 12 lat, a nie 13, tak jak sugerowała to organizacja. Team 33 z tego typu pomysłami poszło jednak o krok dalej.

Tyler Gallagher, współzałożyciel Team 33, z dumą poinformował, że do jego organizacji dołączył 8-letni Joseph Deen. Jest to najwyraźniej część scoutingu drużyny i chęć rozwijania młodego talentu.

Reklama

Joseph trenował z organizacją przez ostatnie dwa lata i teraz przyszedł czas, żeby oficjalnie stał się częścią Team 33. Według Darrena Rovella organizacja wręczyła 8-latkowi gamingowy zestaw za 5 tysięcy dolarów i dodatkowe 33 tysiące za podpisanie kontraktu.

Jak słusznie zauważył już na Twitterze Ryan Fairchild, prawnik pracujący w esporcie, teoretycznie nie jest to decyzja w pełni legalna. W Stanach Zjednoczonych zatrudniać nieletnich można dopiero do wieku 14 lat, o czym przekonał się niedawno FaZe Clan. Jest jednak taka szansa, że organizacja próbuje zastosować względem Josepha wyjątek, jaki stosowany jest względem młodych aktorów.

Nawet Team 33 prawnie rozwiąże tę sytuację, do rywalizacji na wysokim poziomie Josephowi wciąż brakuje pięciu lat. Sądząc po komentarzach w internecie, nie jest to też ruch, który zapewni organizacji jakichś nowych fanów.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy