Reklama

Apex Legends: Apel do twórców. Profesjonaliści i streamerzy zdruzgotani stanem gry

​Jedną z największych bolączek popularnych gier esportowych jest masa oszustów uprzykrzających rozgrywkę poprzez umyślne, perfidne działanie. Sytuacja ta nie ominęła i nadal nie omija dzieła twórców Respawn Entertainment - Apex Legends.

Największym problemem ostatnich miesięcy w tej popularnej strzelance gatunku battle royale jest napływ cheaterów, psujących rozgrywkę. Ponadto, uczciwi gracze coraz częściej uskarżają się na ataki DDoSów w dużej liczbie rozgrywanych przez nich meczów.

DDoS (ang. Distributed Denial of Service) to odmowa usługi, w tym przypadku z serwera gry, spowodowana masowym atakiem przeprowadzonym na cały system komputerowy bądź usługę sieciową.

Takowy atak odbywa się najczęściej poprzez wykorzystanie kilku różnych źródeł, które jednocześnie - łączą się z serwerem ofiary. W konsekwencji - jednostka gracza nie jest w stanie obsłużyć tylu żądań na raz. Płynne granie jest więc utrudnione bądź całkowicie pozbawione możliwości. Jeden z profesjonalnych graczy Apexa - sweet, wystosował list otwarty do twórców gry.

Reklama

W oświadczeniu zatytułowanym: "Puste obietnice i Fałszywe nadzieje", zawodnik przestrzegł przed całkowitym upadkiem gry i poruszył całe środowisko chwytliwym sloganem #SaveApexRanked. Wpis ten spotkał się z ogromną aprobatą ze strony fanów, innych graczy oraz twórców.

"Gry rankingowe to filar Apexa i nie możemy już dłużej tego znieść. Otrzymaliśmy puste obietnice rozwiązania tego problemu - okazało się, że były to niczym nie pokryte kłamstwa" - zagrzmiał sweet.

"Problem nie dotyczy tylko serwerów Ameryki i Europy. Każdego dnia masz praktycznie 100% szans że oszust, nawet jeśli zostanie zabity, błyskawicznie zaatakuje cały serwer w taki sposób, że nikt już nie będzie w stanie dograć mecz" - czytamy w liście otwartym.

Środowisko popularnego Apexa nie pozostało na to bierne, a hashtag #SaveApexRanked stał się wizytówką wołania o pomoc do twórców z Respawn Entertainment.


ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy