Reklama

Apex Legends sukcesem także na Twitch.tv

​Twitch.tv, najpopularniejszy na świecie serwis służący do transmitowania rozgrywki na żywo, w ostatnich miesiącach należał do Fortnite, przynajmniej jeśli mowa o liście najchętniej oglądanych produkcji. Do teraz, ponieważ palmę pierwszeństwa przejęło obecnie Apex Legends.

Strzelanka od Respawn Entertainment oraz Electronic Arts przebojem wdarła się do świadomości graczy w dniu 4 lutego, kiedy to została automatycznie zapowiedziana oraz od razu wydana. Wydawca skupił się na kampanii marketingowej właśnie po premierze, także na Twitch.tv.

Gracze nigdy wcześniej nie słyszeli o grze, więc - jak można się domyślać - tłumnie zabrali się do oglądania transmisji, by sprawdzić, o co tyle szumu w sieci. Wydaje się, że pokazy na żywo sprawdziły się bardzo dobrze, ponieważ wystarczyły trzy dni, by przyciągnąć do tytułu 10 milionów osób.

Reklama

Teraz mamy już dane z pierwszych siedmiu dni. W tym okresie co prawda Apex Legends transmitowano 600 tysięcy godzin krócej niż Fortnite, ale gracze z całego świata przyglądali się nowej produkcji aż przez 11 milionów godzin więcej. Doprawdy imponujące rezultaty.

Ostatni tydzień to średnia liczba widzów na poziomie nieco ponad 182 tysięcy dla strzelanki Respawn, czyli niemal 70 tysięcy więcej niż wynosi średnia dla Fortnite, wynosząca niecałe 116 tysięcy widzów. Maksymalne wartości to 492 tysiące dla Apex oraz 326 tysięcy dla Fortnite.

Nie da się jednak ukryć, że takie liczby to w dużej mierze zasługa akcji marketingowej, w ramach której Electronic Arts zapłaciło najpopularniejszym streamerom - Ninja, shroud, Dr DisRespect - za granie w Apex Legends, co przełożyło się na setki tysięcy widzów w ubiegłym tygodniu.

Może się wiec wydawać, że EA odniosło ogromny sukces, lecz to tylko połowa historii. Równie imponujące jest to, jak olbrzymią popularnością nadal cieszy się Fortnite, które nie jest przecież równie interesującą "świeżynką" i nie wydaje obecnie pieniędzy na promocję wśród streamerów.

Mimo tego, w ubiegłym tygodniu to właśnie Fortnite było chętniej transmitowane. Zanotowało 125 tysięcy streamerów, średnio o 4 tysiące kanałów więcej, przez 640 tysięcy godzin dłużej.

Nieco bardziej niepokojące dla Epic Games może być to, że Apex Legends trafiło do graczy w doszlifowanej, gotowej formie, gotowej do rywalizacji. "To pewien problem, jeśli Apex w dniu debiutu jest lepiej zbalansowane niż Fortnite obecnie" - napisał jeden z fanów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Apex Legends
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy