Reklama

Astrologia jest niedozwolona w mediach społecznościowych?

​W ostatnich dniach media społecznościowe obiegła kontrowersyjna wiadomość na temat astrologii. Otóż według pewnych informacji dziedzina ta miałaby być zakazana między innymi na Facebooku czy Instagramie. Firmy zabrały głos w tej sprawie.

Astrologia to dziedzina, którą interesuje się wiele milionów osób na całym świecie. Wróżbiarstwo zajmujące się przewidywaniem przyszłości na podstawie gwiazd, liczb czy kart pomaga wielu osobom  w podejmowaniu decyzji czy w nastawieniu do pewnych spraw. Oczywiście można i należy mieć bardzo różne zdanie na ten temat. Astrologia nie jest nauką, stąd budzi wielkie kontrowersje.

Przeciwnicy uważają, że zbyt duża wiara w astrologie może być zgubna i prowadzić do wielu nieszczęść. Nie bez powodu zaliczana jest do pseudonauki, a nie nauki. Jednak korzystanie z wróżbitów czy wróżek nie jest oczywiście zabronione. Jednak wiele wskazuje na to, że duże portale społecznościowe mają coraz większy kłopot ze wspomnianą dziedziną. O co dokładnie może chodzić?

Reklama

Mogłoby się wydawać, że wraz ze wzrostem użytkowników internetu i szeroko pojętą globalizacją popularność astrologii, wróżbiarstwa w znacznym stopniu zmaleje. To jest jednak nieprawda. Internauci bardzo mocno interesują się tym tematem. Dowodem na to jest mnogość treści publikowanych na znanych portalach takich jak TikTok, Facebook czy Instagram. Jednak zarządcy wymienionych serwisów mają spory problem z tego typu contentem.

Jakiś czas temu po Twitterze zaczęło krążyć roszczenie. Dotyczyło ono rzekomego zakazu treści astrologicznych na TikToku, Instagramie i Facebooku. Na reakcje ze strony właścicieli stron nie trzeba było jednak czekać długo. Meta - spółka macierzysta Instagrama i Facebooka błyskawicznie odniosła się do tego tematu i jednoznacznie zaprzeczyła takiemu procederowi. Nie wiadomo dokładnie jak jest z TikTokiem. Można jednak spodziewać się, że również jest to swego rodzaju błąd.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy