Azja Południowo-Wschodnia może stać się potęgą w sporcie elektronicznym
Powszechny dostęp do Internetu i nowych technologii w postaci smartfonów, inicjuje również rozwój branży sportu elektronicznego. Azja Południowo-Wschodnia, w skład której wchodzi 11 państw - ma szansę stać się hegemonem na arenie esportowej.
Rynek gamingowy we wspomnianym regionie notuje coraz większe trendy wzrostowe niemal w każdym aspekcie. Spekuluje się, że do 2024 roku, jedenaście krajów z SEA (Azja Południowo-Wschodnia) osiągnie przychody na poziomie 72,5 miliona dolarów w dziedzinie sportu elektronicznego w grach mobilnych.
Dla przykładu, populacja Indonezji wynosi około 270 milionów ludzi, z czego ponad 55% ma dostęp do Internetu. Singapur z kolei liczy ponad 5,8 milionów obywateli, z czego blisko 5 milionów z nich - korzysta z sieci. Kraje SEA uznawane są za rozwijające się, więc nie każdego obywatela stać na drogi gamingowy komputer czy konsolę do gier.
Z pomocą przychodzi więc smartfon, który jest znacznie tańszy od wspomnianych urządzeń i również umożliwia partycypacje w rozgrywkach esportowych, w wielu produkcjach mobilnych. Według Newzoo, największe przychody ze sportu elektronicznego notują: Indonezja (17 milionów dolarów), Wietnam (8 milionów) i Filipiny (6,7 milionów). Wdrażanie sieci 5G rozpoczęło się między innymi w Indonezji, Singapurze, Malezji oraz Tajlandii. Rozwój infrastruktury Internetowej stanowi idealny punkt zaczepny i bodziec do ekspansji gamingowej i esportowej.
Raport z Newzoo podaje również, że aż 82% populacji posiadającej dostęp do Internetu - czynnie korzysta z gier mobilnych. I wygląda na to, że statystyki te mogą jeszcze wzrosnąć. Region SEA staje się coraz atrakcyjniejszy dla potencjalnych inwestorów, a turnieje i rozgrywki przestają finalnie omijać tę część Azji.