Battle royale do Call of Duty: Modern Warfare jako darmowa i oddzielna gra?
Zgodnie z nieoficjalnymi rewelacjami Warzone czyli battle royale związane z Call of Duty: Modern Warfare ma się pojawić już niebawem jako oddzielna produkcja, z którą Activision wiąże ogromne nadzieje.
O battle royale w Call of Duty: Modern Warfare mówi się już od pewnego czasu, aczkolwiek dotychczas brakowało większych konkretów nie mówiąc już o oficjalnych informacjach. Teraz jednak dowiedzieliśmy się nieco więcej o Warzone, bo tak ma się w tym przypadku nazywać ów tryb. Według źródeł VGC battle royale opracowany we współpracy Infinity Ward z Raven Software zadebiutuje w przyszłym miesiącu i co najważniejsze będzie w pełni oddzielną oraz darmową dla wszystkich chętnych osób grą. Wychodzi więc na to, że posiadanie kopii podstawowego wydania Call of Duty: Modern Warfare w przeciwieństwie do chociażby Battlefield 5 nie będzie tutaj wymagane.
Taka decyzja z pewnością zadowoli wielu graczy i pomoże zwiększyć zainteresowanie produkcją. Warto podkreślić, że darmowy Warzone zaproponuje użytkownikom płatną przesiadkę na Modern Warfare, którego posiadacze dostaną uaktualnienie zawierające tryb battle royale. Sam system postępów Warzone ma być rzekomo powiązany z rozwiązaniem dostępnym w głównej wersji gry, z kolei wszelkie przedmioty odblokowane w Karnecie Bojowym pojawią się też w oddzielnej opcji rozgrywki. Ponadto źródła wskazują, że początek kampanii marketingowej wystartuje jeszcze w tym tygodniu, kiedy to na specjalny pokaz zostaną zaproszeni wybrani youtuberzy oraz streamerzy z Ameryki Północnej.
Podobnie jak w innych battle royale tu również nie zabraknie elementu zmniejszającego obszar mapy, który zmusza uczestników potyczki do przemieszczania się, zaś w Warzone tę rolę pełni chemiczny gaz. Dodatkowo sama mapa ma być dwukrotnie większa niż w trybie Blackout natomiast miejscówka to połączenie kilku znanych z Modern Warfare lokacji. Podobnie jak w przypadku Call of Duty: Mobile Activision liczy, że Warzone przyciągnie uwagę społeczności pozwalając wydawcy generować równie spore przychody.
Oczywiście są to wyłącznie niepotwierdzone rewelacje więc należy do nich podchodzić z odpowiednią dawką rezerwy. Jeśli jednak battle royale rzeczywiście istnieje, to potwierdzenie powinno nadejść niebawem. Co ciekawe byłby to drugi tego rodzaju tryb w historii marki Call of Duty, a poprzedni trafił do Black Ops IV, lecz nie zdobył szczególnej przychylności fanów może z racji tego, że był nieodłącznym elementem płatnej odsłony serii.
Marcin Jeżewski - ITHardware.pl