Battlerite: Moba z trybem Battle Royale
Miliony osób na świecie oszalały na punkcie gier Battle Royale. Cóż mają uczynić twórcy popularnych tytułów sieciowych? Dostosować się do trendu.
Nie dalej niż kilka lat temu każdy szanujący się wydawca zdawał się odczuwać nieodpartą potrzebę, by posiadać w swoim portfolio choćby najlichszą Mobę. Fakt, że ich dziełka (pomimo całkiem przyzwoitej niekiedy jakości) od początku były skazane na pożarcie przez LoL-a i Dotę 2 i w najlepszym razie mogły liczyć na okruchy z pańskiego stołu, zdawał się nikomu nie przeszkadzać.
Dziś podobne szaleństwo rozpętało się wokół battle royale. Sukcesy Fortnite’a i PUBG-a zapoczątkowały pęd, do którego raz po raz dołączają nowe owieczki. Nie oparli mu się ponoć nawet najwięksi bacowie w branży, jak choćby Rockstar czy Treyarch, którzy według nieoficjalnych doniesień zamierzają popędzić za resztą swoje najcenniejsze okazy, Red Dead Redemption 2 i Call of Duty: Black Ops 4.
Stunlock Studios, twórcy całkiem udanej Moby Battlerite postanowili połączyć ogień z wodą i na tegoroczne lato zapowiedzieli Battlerite Royale.