Bella Thorne oburzyła się na fana, który chciał jej podpis na zdjęciu
Bella Thorne przez kilka lat była jedną z największych gwiazd produkcji Disney Channel. Filmy z udziałem młodej aktorki biły rekordy popularności, a sama Thorne stała się dużą gwiazdą kina dla nastolatków. Teraz 26-latka opowiedziała o jednym z fanów, który chciał otrzymać autograf na nietypowym przedmiocie.
Amerykańska aktorka debiutowała przed kamerą bardzo wcześnie, bo już w wieku sześciu lat. Wystąpiła wtedy w filmie "Skazani na siebie" z 2003 roku. Następnie Thorne przez kilka lat nie brała udziału w żadnych produkcjach filmowych. Dopiero w 2007 roku zaprezentowała się w trzech kolejnych filmach.
Większą popularność zebrała dzięki udziałowi w serialu stacji Disney Channel - "Taniec rządzi", gdzie gościła na ekranach aż przez trzy lata. Odgrywała tam główną rolę i dzięki temu dała się poznać większemu gronu publiczności.
Kobieta jest również aktywna na rynku muzycznym. Do tej pory wydała kilka singli, a niektóre z nich osiągnęły całkiem sporą popularność w sieci. Często współpracowała z inną młodą gwiazdą kina - Zendayą Coleman. W 2020 roku Thorne zaszokowała świat, gdy postanowiła założyć swoje konto w serwisie dla dorosłych - OnlyFans.com.
Kobieta przez dobę zarobiła milion dolarów, co jest rekordem w historii tego portalu. Teraz 26-latka opowiedziała o nietypowej sytuacji związanej z fanem, który chciał otrzymać od niej autograf.
Aktorka udzieliła niedawno wywiadu serwisowi "The Hollywood Reporter". Podzieliła się w nim między innymi historią o nietypowej i zarazem natarczywej prośbie o autograf. Aktorka szczegółowo opowiedziała o całym zajściu.
Kobiecie nie spodobało się, że mężczyzna chce podpisu na sugestywnym zdjęciu aktorki, co jest jak najbardziej zrozumiałe. Mężczyzna jednak nie odpuścił łatwo i dalej namawiał Thorne na podpis. Tym razem posłużył się innym zdjęciem, ale Amerykanka ponownie odmówiła. Niektóre z tych zdjęć wykonane były, gdy aktorka miała zaledwie 16 lat i uznała, że tego typu działanie jest niestosowne. Dodała również, że dzisiaj przemyślałaby lepiej robienie sugestywnych sesji zdjęciowych w niepełnoletności.