Reklama

Bjergsen odchodzi z TSM-u i ma w przyszłym roku zagrać w Team Liquid

​Offseason jeszcze oficjalnie się nie zaczął, w Stanach Zjednoczonych już obserwujemy kolejną rewolucję. Legendarny midlaner Bjergsen, niedługo po ogłoszeniu swojego powrotu do gry, poinformował, że odchodzi z Team Solo Mid.

Burzliwa kariera Bjergsena

Osiągnięć Bjergsenowi na amerykańskiej scenie League of Legends nie może odmówić nikt. Przez lata był on nie tylko świetnym zawodnikiem grającym na bardzo wysokim poziomie, ale również twarzą LCS-ów. Niedługo po tym, kiedy w zeszłym roku o swoim przejściu na emeryturę poinformował Doublelift, na ten sam ruch zdecydował się Bjergsen.

Zamiast pójść w kierunku streamowania jak swój były kolega z drużyny, postanowił zostać w organizacji, która była dla niego domem przez ponad osiem lat i zostać trenerem. Na środkowej alei pojawił się więc PowerOfEvil, a w roli Head Coacha stanął Bjergsen.

Reklama

Jego krótka kariera trenera nie należała raczej do zbyt udanych. Ciężko oczywiście wiedzieć, które decyzje były podyktowane sugestiami Bjergsena, a które podjęto w oparciu o opinie innych ludzi. Trudno też obwiniać wyłącznie trenera za formę jego drużyny.

Nie ulega jednak wątpliwości fakt, że TSM ma za sobą słaby sezon. Chociaż w regulaminowym sezonie letnim cały czas trzymali się szczytu, ostatecznie w playoffach polegli w starciu z Cloud9. Nie można nazwać udanego sezonem, w którym wydaje się tak duże pieniądze na supporta, a potem nie kwalifikuje nawet do Mistrzostw Świata.

Bjergsen jeszcze przed Worldsami oficjalnie poinformował w rezultacie, że chce wrócić do gry. Właśnie poznaliśmy szczegóły jego ambitnych planów.

Odejście z TSM i potencjalny transfer do Team Liquid

28 września na twitterze TSM-u pojawiła się oficjalna informacja dotycząca decyzji poczynionych w tym offseasonie. Organizacja dowiedziała się o chęci Bjergsena powrotu do gry, zaproponowała mu dobrą rzekomo ofertę za pozostanie w składzie organizacji, ale midlaner odmówił.

Bjergsen udostępnił tę wiadomość na swoim Twitterze z krótkim komentarzem.

"Po ośmiu latach odchodzę z TSM. Jest to miejsce, w którym dorastałem i któremu będę wdzięczny za danie mi szansy do końca życia" - napisał Soren na Twitterze.

Wszystkie te informacje uczynił jeszcze bardziej interesującym Upcomer, dodając więcej kontekstu decyzji podjętej przez Bjergsena. Według ich źródeł midlaner ma przejść do Team Liquid. W tej sytuacji Jensen przeniósłby się na ADC i grał w przyszłym sezonie u boku CoreJJ’a.

Podobno nie ma jeszcze konkretnych warunków ustalonych pomiędzy organizacją i zawodnikiem, ale obie strony są w trakcie negocjacji. Jeżeli Bjergsen faktycznie zdecydowałby się na ten ruch, legenda amerykańskiego midlane’u powędrowałaby prosto do jednego z większych konkurentów swojej byłej organizacji.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy