Reklama

BLAST Premier World Final 2021: Gambit i Vitality nie do zatrzymania

​W czwartek odbyły się trzy spotkania z cyklu BLAST Premier World Final 2021 w Counter-Strike: Global Offensive. W półfinałach górnej drabinki turnieju - Team Liquid podejmowało Gambit Esports oraz G2 mierzyło się z Vitality. W dolnej drabince w meczu o życie oglądaliśmy NiP przeciwko Astralis. Zapraszamy na podsumowanie.

Ninjas in Pyjamas żegna się z turniejem

W meczu "o wszystko" Astralis podejmowało Ninjas in Pyjamas, którzy do tej potyczki przystąpili bez swojej głównej gwiazdy - Nicolai "dev1ce" Reedtz’a. Pomimo osłabienia personalnego, cały mecz doczekał się aż trzech całkiem intensywnych i emocjonujących map.

Pierwsza z nich - Inferno przyniosła Duńczykom dosyć łatwe zwycięstwo. Grając po stronie antyterrorystów ekipa "gla1ve" zdobyła aż 12 cennych rund, a tak duża zaliczka pozwoliła Astralis po zamianie stron dokończyć dzieła.

Reklama

Mirage okazało się być planszą, która przyniosła dużo więcej emocji. Ninjas przeciwstawiło się rywalom i po pełnym zwrotów akcji starciu, to właśnie oni zwyciężyli bardzo bliskim wynikiem - 16:14.

Decydujący Nuke dostarczył kibicom jeszcze więcej napięcia, bowiem doczekaliśmy się jednej dogrywki. Raz jedna, raz druga formacja umiejętnie kąsała swoich oponentów, ale finalnie lepsze na tej mapie i tym samym w całym meczu okazało się duńskie Astralis. Tym meczem, NiP żegna się z turniejem BLAST Premier World Final 2021.

Rewelacyjną formę zaprezentował Benjamin "blameF" Bremer, na którego konto wpadło 79 zabójstw. Duńczyk zanotował Rating na poziomie 1,39.

Astralis 2:1 Ninjas in Pyjamas

Gambit po raz kolejny udowadnia rewelacyjną dyspozycję

W pierwszym meczu półfinałowym w górnej drabince, Team Liquid rywalizowało z faworyzowanym Gambit Esports. Premierowa mapa - Inferno przyniosła najwięcej emocji wszystkim entuzjastom CS:GO. Po niezwykle zaciętych połówkach, Rosjanie wyszli z tej potyczki zwycięsko wynikiem 16:14.

Faworyci byli blisko dopięcia swego i zakończenia meczu na drugiej mapie, ale zmobilizowane Liquid dzielnie przeciwstawiło się czwartej według rankingu drużynie świata i Vertigo padło właśnie ich łupem.

Do finałowego rozstrzygnięcia meczu musieliśmy poczekać aż do trzeciej potyczki na Overpass. Zgodnie z przewidywaniami bukmacherów i ekspertów, Gambit Esports silnie zaakcentowało swoją dominację i nie dało rywalom nawet przez chwilę dojść do głosu. Mapa zakończyła się wynikiem 16:2.

Gambit Esports 2:1 Team Liquid

G2 nie powstrzymało Vitality

Genialny "NiKo" nie wystarczył na mocarnych Francuzów z Vitality. Drugi mecz półfinałowy górnej drabinki przyniósł spodziewane rozwiązanie, chociaż emocji nie brakowało. Na pierwszej mapie - Nuke, która wybrana została przez faworytów doczekaliśmy się fantastycznego pościgu. Dość powiedzieć, że na 11 ostatnich rund - 10 z nich padło łupem Vitality, którzy tym samym zaakcentowali zwycięstwo w premierowym starciu.

Druga plansza - Mirage była wyborem G2, więc wielu ostrzyło sobie zęby na emocjonujące, pełne napięcia starcie właśnie tutaj. Trudno zaprzeczyć, że do pewnego momentu tak nie było. Ekipa "NiKo" prowadziła już nawet 12-9 i do zwycięstwa na tej mapie brakowało im tylko 4 rund... Wydaje się, że "ZywOo" i spółka idealnie uśpiła przeciwników, bo końcówka w ich wykonaniu to kapitalny poziom Counter-Strike’a. Podsumowując, drużynie Vitality wystarczyło tylko dwóch map do rozprawienia się ze swoim czwartkowym rywalem.

Vitality 2:0 G2

Początek finału górnej drabinki, w którym Gambit zmierzy się z Vitality zaplanowano w sobotę na godzinę 16:30.

Polska transmisja z BLAST Premier World Final 2021 realizowana jest przez agencję Fantasyexpo. Wszystkie mecze transmitowane są w języku polskim na kanale ESPORT NOW w serwisie Twitch.tv.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Counter Strike | Blast Premier
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy