Call of Duty: Black Ops 6 święci triumfy. Pierwszy duży sukces na koncie gry
Po fatalnej ubiegłorocznej premierze Call of Duty: Modern Warfare 3, bestsellerowa franczyza z cyklu Call of Duty zaczyna przywracać swój blask. A wszystko to zasługa dosyć solidnej premiery Call of Duty: Black Ops 6. Gra pojawiła się już na rynku i może poszczycić się pierwszymi sukcesami.
Eksperci i analitycy rynku gamingowego nie mieli wątpliwości, że powrót do cyklu Black Ops może okazać się strzałem w dziesiątkę dla ożywienia całej kultowej już serii strzelanek rozwijanych od ponad dwóch dekad. Treyarch dostarczyło miłośnikom Call of Duty całkiem solidną porcję rozrywki wraz z debiutem nowej odsłony.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że w ubiegłym roku seria przeżywała całkiem spore załamanie. Modern Warfare 3 okazał się być jedną z najgorszych gier wydawanych pod banderą Call of Duty. Miałka i "pisana na kolanie" warstwa fabularna dla jednego gracza okraszona bardzo wysoką ceną za grę, przelała czarę goryczy.
Wtedy już było wiadomo, że musiałaby się stać potężna katastrofa, by Black Ops 6 nie przebił ubiegłorocznej odsłony. Modern Warfare 3 osiągnął na Steamie zaledwie 190 tys. jednocześnie grających w weekend premierowy tej gry. W przypadku najnowszego Black Ops 6 mówimy o dużo lepszym rezultacie i aż 306 tys. graczy zalogowanych w szczycie.
Oczywiście, choć wynik jest świetny, to nadal królem w tej kategorii pozostaje Modern Warfare 2 z 2022 roku, który przyciągnął na popularnej platformie Steam prawie pół miliona graczy. Obecny wynik Black Ops 6 daje i tak sporo powodów do radości producentom i wydawcom, bowiem pozwala uplasować tę produkcję w czołówce pięciu najchętniej ogrywanych tytułów serwisie od Valve.
Black Ops 6 zbiera póki co mieszane opinie na Steamie. Gracze chwalą tryb kampanii, ale narzekają na to na zbyt małe i kiepsko zaprojektowane mapy w rozgrywce sieciowej. Krytyka adresowana jest także w kierunku optymalizacji sprzętowej i problemów z połączeniem się z serwerami.