Reklama

Call of Duty: Black Ops Cold War prezentuje się przepięknie z ray tracingiem

​Jakiś czas temu dowiedzieliśmy się, że NVIDIA współpracowała ze studiami Treyarch, Raven i Beenox, aby zapewnić obsługę ray tracingu w wersji PC nowego CoDa, a teraz możemy zobaczyć efekty.

Dzięki współpracy Activision i Nvidii nadchodząca odsłona Call of Duty, czyli Black Ops Cold War, będzie wyglądała jeszcze lepiej niż zazwyczaj, bo producent kart graficznych zadbał o naszpikowanie jej najnowszymi rozwiązaniami.

Gwiazdą jest tu oczywiście ray tracing, czyli śledzenie promieni w czasie rzeczywistym, wspierany przez DLSS, wykorzystujące rdzenie Tensor odpowiadające za przetwarzanie SI na platformie GeForce RTX, zwiększając częstotliwość generowania klatek, dzięki czemu możemy cieszyć się pełną szczegółó rozgrywką w wysokiej rozdzielczości.

Reklama

Jak informuje Nvidia, w trybie kampanii nie zabraknie również funkcji Ansel, czyli narzędzia umożliwiającego wykonywanie profesjonalnych zrzutów ekranu, którymi można następnie dzielić się w sieci czy z przyjaciółmi.

Nie da się jednak ukryć, że dla milionów graczy z całego świata Call of Duty to przede wszystkim gra sieciowa, dlatego też tryb wieloosobowym nie będzie poszkodowany. Dostaniemy tu choćby funkcję NVIDIA Highlights, zapewniającą automatyczne rejestrowanie i zapisywane zwycięskich potyczek oraz najlepszych momentów rozgrywki.

Deweloper pracuje również nad dołączeniem najnowszego dziecka Nvidii, czyli technik Reflex, optymalizującej opóźnienia systemowe w grach turniejowych, dzięki czemu rozgrywka jest  bardziej responsywna i może zapewnić przewagę nad przeciwnikami.

Jeżeli zaś chodzi o Call of Duty: Black Ops Cold War, to wrzuca ono graczy w wir geopolitycznej walki z czasów zimnej wojny na początku lat 80-tych: - Nic nigdy nie jest takie, jakim się wydaje w porywającej kampanii dla jednego gracza, w której staje twarzą w twarz z historycznymi postaciami i trudnymi faktami, walcząc na całym świecie w ikonicznych lokalizacjach, jak Berlin Wschodni, Wietnam, Turcja, sowiecka Moskwa i nie tylko.

A poza samą kampanią, gracze wniosą arsenał broni i sprzętu z okresu zimnej wojny do kolejnej generacji rozgrywki dla wielu graczy i trybu Zombie. Przypominamy, że gra zadebiutuje już 13 listopada na PC, Xbox One i PlayStation 4.

Daniel Górecki - ITHardware.pl

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy