Call of Duty League 2021, Etap 5 – podsumowanie Majora
Do końca sezonu Call of Duty League 2021 został już tylko jeden turniej. Piąty Major, który odbył się w ten weekend, nie zmienił zbyt wiele w tabeli ogólnej CDL, ale może sporo namieszać w power rankingach ekspertów.
Dotarliśmy do końcówki tego długiego, pełnego niespodzianek i emocjonujących spotkań sezonu. Za nami pięć faz grupowych i pięć Majorów, a przed nami Champsy, najważniejszy turniej w roku. Jeżeli nadchodzący Call of Duty League Championship 2021 przebije doznania z ostatniego Majora, dostaniemy jeden z najlepszych turniejów w historii profesjonalnego CoD-a.
Po wielu drużynach mogłem spodziewać się niespodzianki i wygrania piątego Majora. OpTic w ostatnich tygodniach wyglądało świetnie. Wygrali z Atlantą, wyszli z grupy z pierwszego miejsca i wszyscy zawodnicy grali, jakby faktycznie wyczuli nadchodzące Champsy. Uwierzyłbym w pobudkę New York Subliners albo długo wyczekiwany przeze mnie, dobry turniej Florida Mutineers. Moje nadzieje względem ROKKR zniknęły jednak kilka ładnych miesięcy temu.
Minnesota ma oczywiście pod swoimi skrzydłami świetny skład złożony z zawodników, którzy grają na najwyższym poziomie Call of Duty od wielu lat. Przed rozpoczęciem aktualnego sezonu wielu ekspertów miało swoje nadzieje względem ROKKR. Na papierze skład wyglądał bardzo dobrze, zebrał zawodników kilku drużyn, które musiały pożegnać się z piątymi zawodnikami. Kombinacja New York Subliners z Atlanta FaZe zapowiadała się w rezultacie świetnie. Szybko okazało się niestety, że Minnesota nie potrafi regularnie zagrozić najlepszym drużynom w stawce i przez cały sezon utrzymywali się w okolicach szóstego miejsca, wygrywając po prostu z najsłabszymi składami.