Reklama

Call of Duty: Modern Warfare otrzyma battle royale dla 200 graczy?

​Co robią miłośnicy grania na PC zaraz po publikacji nowej gry? Włączają kampanię, może tryb wieloosobowy? Nie, rozpakowują foldery za pomocą często dość skomplikowanych narzędzi i dokładnie sprawdzają, co kryje się w środku. Kolejną "ofiarą" jest Call of Duty: Modern Warfare.

Użytkownicy społecznościowego serwisu Reddit skrupulatnie przekopali się przez dane strzelanki (a tych jest sporo), znajdując wiele interesujących informacji. Najciekawsza z nich: nadchodzący tryb battle roayle wydaje się być przeznaczony nie dla stu, lecz nawet dla dwustu graczy jednocześnie.

Oczywiście, wszystko to znajduje się tylko w plikach i nie ma żadnej gwarancji, że tryb battle royale w takiej formie ostatecznie pojawi się w grze - lub że w ogóle się pojawi. Nieoficjalnie mówi się jednak, że zmagania BR planowane są na początek przyszłego roku, jako samodzielny, darmowy tryb zabawy.

Reklama

Opóźnienie wynika podobno z tego, że za prace odpowiada nie studio Infinity Ward - twórcy podstawowej kampanii i trybów rywalizacji - lecz inna firma, Raven Software. Czas pokaże, które doniesienia okażą się być prawdziwe.

Informacje ujawnione przez graczy to między innymi lista stref na mapie (Gułag, tama, szpital, port, stacje telewizyjna i tak dalej), a także interesujące punkty (bank, remiza strażacka, stacja benzynowa, sklep z bronią, apteka i komisariat policji). To zapewne miejscówki, gdzie znajdziemy wyposażenie.

Poza podniesioną do 200 liczbą graczy pozostałe opcje brzmią dość klasycznie: zrzut na mapę z samolotu C130, a następnie zmagania solowe, w parach lub w czteroosobowych zespołach. Do tego oczywiście stale zmniejszające się pole walki, prowadzące do ostatecznej konfrontacji.

Co interesujące, wygląda na to, że twórcy eksperymentują ze startowym wyposażeniem. Nie zaczniemy z gołymi pięściami, lecz także z pistoletem, pistoletem maszynowym czy nawet karabinem - w zależności od wybranej opcji. Mecze można też "zmniejszać", zamykając je w określonej strefie.

Ciekawie brzmi opcja powracania po śmierci. Jeśli opcja jest dostępna, po zgonie trafimy do "gułagu", gdzie musimy wygrać pojedynek "jeden na jednego" z innym martwym użytkownikiem. Jeśli odniesiemy zwycięstwo, będziemy mogli wrócić na mapę i kontynuować rywalizację.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy