Call of Duty: Modern Warfare - PC w końcu z opcją odinstalowania niepotrzebnych trybów
Ta produkcja to prawdziwy pożeracz miejsca na dysku, ale wydaje się, że w końcu osiągnęła punkt wrzenia i deweloper musiał coś z tym zrobić.
Call of Duty: Modern Warfare w ostatnim czasie dosłownie rosło w oczach, aż doszło do momentu, w którym w ramach aktualizacji Season 6 przestało mieścić się na 250 GB dysku SSD, co przelało czarę goryczy. Mowa oczywiście o wersji pecetowej, bo konsolowcy z PlayStation 4 i Xbox One od dawna mają opcję wyrzucenia tych trybów, w które nie zamierzają grać. Niestety, pecetowa wersja dostępna na launcherze Battle.net nie wspiera takiej opcji, więc graze zmuszeni są kombinować, a mówiąc konkretniej przenosić grę na wolniejsze HDD albo kupować nowe, większe SSD.
A przynajmniej tak było dotąd, bo deweloper w końcu postanowił się zlitować nad użytkownikami (pewnie w obawie przed ich odpływem) i zapowiedział, że pecetowe Call of Duty: Modern Warfare pójdzie w końcu konsolową drogą i umożliwi odinstalowanie poszczególnych trybów w celu zwolnienia miejsca. Wydaje się to bardzo logiczne, bo przecież rzadko kto wraca do kampanii fabularnej po jej przejściu, a można w ten sposób zaoszczędzić wiele GB - aż dziw, że wydawca decyduje się na ten ruch dopiero teraz.
Jak zapewnił na Twitterze dyrektor ds. produkcji Modern Warfare, Paul Haile, problem zostanie rozwiązany wraz z najnowszym patchem, oznaczonym numerem 1.28, który powinien być już dostępny dla wszystkich zainteresowanych.
Jeśli więc należycie do ogromnego grona graczy, którzy cierpią na deficyt miejsca na ulubionego CoDa, to warto szybko sprawdzić i uwolnić nieco cennego miejsca. Szczególnie że już niebawem trzeba będzie zainstalować kolejną odsłonę gry, a mianowicie Call of Duty: Black Ops Cold War, które zostało zaplanowane na 13 listopada.
Tu z miejsca rodzi się pytanie, czy w tym przypadku od początku dostaniemy możliwość wyboru instalowanych komponentów albo ewentualnie odinstalowania niepotzrebnych, czy może w przypadku Modern Warfare mamy do czynienia z wyjątkiem, a nie nową praktyką.
Tego nie wiemy i deweloper jak na razie milczy w temacie, ale miejmy nadzieję, że będzie to nowy zwyczaj i to nie tylko w przypadku Call of Duty, ale i wszystkich pecetowych gier, które ostatnią rosną jak na drożdżach.
Daniel Górecki - ITHardware.pl
