Reklama

Call of Duty: Vanguard - gry rankingowe od 14 lutego

​Walentynki miłośnikom Call of Duty: Vanguard mina pod znakiem zaciętej rywalizacji w grach rankingowych. Po miesiącach oczekiwań Sledgehammer zapowiedziało drugi sezon i potwierdziło, że razem z nowym Battle Passem i paroma mapami zadebiutuje League Play.

Wśród weteranów Call of Duty rankedy są jednym z najpopularniejszych i najbardziej kontrowersyjnych tematów do dyskusji. Modern Warfare, rozpoczynając nową erę CoD-a, całkowicie zrezygnowało z gier rankingowych i przez cały rok miał do zaoferowania wyłącznie klasyczne gry publiczne z solidną porcją skill-based matchmakingu.

Sytuacja poprawiła się nieco rok później, kiedy League Play pojawił się w Black Ops Cold War. Jakość samego trybu pozostawiała wiele do życzenia, ale chociaż faktycznie trafił on do gry. Głównym zarzutem był wtedy fakt, jak długo przyszło nam czekać na debiut rankedów.

Reklama

Ten sam grzech popełnia właśnie Sledgehammer, wypuszczając League Play dopiero 14 lutego, razem z premierą drugiego sezonu. Względem rankedów od SHG mamy jednak trochę większe nadzieje. Część tego zespołu jest bowiem odpowiedzialna za League Play z WWII, jeden z najlepszych i najbardziej satysfakcjonujących systemów w Call of Duty. Nic nie będzie w stanie pobić BO2, ale nawet gdyby Sledgehammer skopiowało wszystkie rozwiązania ze swojej poprzedniej gry, mielibyśmy najlepszy League Play od bardzo długiego czasu.

ESPORTER
Dowiedz się więcej na temat: Call of Duty: Vanguard