Reklama

Call of Duty: Warzone. Jakie zmiany ulepszyłyby rozgrywkę?

​Warzone w ostatnim czasie przeżywa niemały kryzys. Złamane zabezpieczenia przeciwdziałające oszustom i masa błędów podczas rozgrywki. Developerzy z Raven Software póki co nie znaleźli dogodnego rozwiązania, by usprawnić battle royale’ową produkcję od Call of Duty. Jeden z graczy wziął sprawy w swoje ręce i przedstawił krótką listę zmian, które urozmaiciłyby i ulepszyły gameplay Warzone.

Activision chwali się, że ich wojenna gra - CoD: Warzone jest najlepszą produkcją typu battle royale na świecie. Ciężko by takie stwierdzenie miało pokrycie z realiami, patrząc chociażby na fakt, że ilość oszustów uprzykrzających rozgrywkę uczciwym graczom rośnie z miesiąca na miesiąc, a developerzy do tej pory, po półtora roku od premiery gry nie znaleźli na to metody.

Jeden z graczy popularnego Warzone, a jednocześnie YouTuber działający pod pseudonimem "BurterSpeed" przedstawił szereg koncepcji, które mogłyby poprawić rozgrywkę w produkcji z serii Call of Duty. Udostępniony przez niego film o nazwie "małe rzeczy" trwa ponad 25 minut.

Reklama

Poruszanie się i interfejs gracza

Pierwszym analizowanym aspektem jest sposób poruszania się w grze. O ile w Modern Warfare, przemieszczanie się po terenie było satysfakcjonujące i płynne, o tyle w Warzone jest częstym obiektem krytyki. Przeskakiwanie nad przeszkodami jest dosyć toporne i często kończy się utratą życia. Nierzadko również, przelatywanie operatorem nad różnymi obiektami powoduje, że silnik gry umiejscawia gracza na danej przeszkodzie. Twórcy musieliby popracować w tym aspekcie nad lepszym odczytywaniem przeszkód, podobnie z resztą jest podczas poruszania się na kolejce górskiej, gdzie sztywny model postaci doprowadza nierzadko do śmierci z rąk wroga.

Kolejny pod lupę wzięty został HUD, a konkretnie interfejs użytkownika. Proszenie o amunicje lub inne rzeczy mogłoby stać się prostsze, gdyby dało się przy pomocy wizualnych elementów w grze wskazać na jaki konkretnie rodzaj amunicji dany gracz ma zapotrzebowanie. Taki wariant mógłby znaleźć szersze zastosowanie i uprościć mechanizm gry w aspekcie komunikacji.

Zbyt silne bronie potrafią zniszczyć rozgrywkę

Innym gorącym tematem jest użytkowanie niektórych broni. Dla przykładu, ogłuszający granat taktyczny jest absolutną zmorą. Wykonanie pełnego obrotu o 180 stopni postacią, po tym jak użyty zostanie ten rodzaj granatu, może zająć nawet ponad pięć sekund. To wszystko sprawia, że mechanika tej broni jest zbyt silna, a dodatkowo w połączeniu np. z ręcznymi Kijami Kali bardzo łatwo frustruje i zniechęca graczy.

Według YouTubera, kolejnym nie do końca właściwym elementem w grze jest Czujnik pulsu, który dzięki prostemu użyciu jest ogromnym ułatwieniem dla każdego. Gracze nieustannie spamują wręcz tym dodatkiem, by śledzić lepiej swoich rywali. Wystarczyłoby więc wprowadzić prostą mechanikę czasu odnowienia i problem z nadużywaniem czujnika zostałby zażegnany.

Następny aspekt szeroko krytykowany to broń MG82, która zdaniem większości bardziej doświadczonych graczy jest narzędziem potężnym, zdolnym do destrukcji niemal każdego rywala, niezależnie tak naprawdę od umiejętności.

Oszuści - to temat zawsze na czasie w przypadku Warzone

W kwestii oszustów w grze powiedziano już wiele, jednak "BurterSpeed" zaproponował w tym aspekcie ciekawe rozwiązanie. Obecnie zgłaszanie podejrzanych jednostek może zająć graczowi naprawdę kilka dobrych minut, ponieważ nie można tego robić podczas obserwowania oszusta. Należy wyjść do Menu i przewinąć całą niekiedy nawet listę graczy z danego lobby, by odszukać delikwenta, który używa wspomagaczy.

Oczywiście kwestia cheaterów to wierzchołek góry lodowej i temat tak rozległy, że nie sposób tego zawrzeć w kilku zdaniach. Pewnym jest, że zainicjowanie przedsięwzięć, mających na celu walkę z oszustami powinno wypłynąć od samych developerów, a póki co - szczerze mówiąc, idzie im to bardzo nędznie.

ESPORTER
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy