Call of Duty: Warzone Mobile wypada blado w porównaniu do innej gry z serii
Call of Duty: Warzone Mobile już od 21 marca rodzi sporo zamieszania na rynku gier mobilnych. Ale jak ta produkcja wypada w konfrontacji z Call of Duty: Mobile z 2019 roku? Wiele wskazuje na to, że Activision odniosło jednocześnie spory sukces, jak i spektakularną wpadkę.
Warzone Mobile trafiło na rynek w drugiej połowie marca i niemal od razu zameldowało się w praktycznie wszystkich rankingach produkcji mobilnych dostępnych na rynku. Już sama faza wstępna, do której zarejestrowało się 50 mln graczy, zwiastowała spory sukces deweloperów związany z szumem i zainteresowaniem wokół tego dzieła.
Szacuje się (wg danych Appmagic), że od swojej premiery Call of Duty: Warzone Mobile zarobiło przeszło 2,8 mln dolarów (nie licząc opłat za platformę i podatków) i zanotowało blisko 22 mln pobrań gry na urządzeniach z systemami Android oraz iOS.
Powyższe dane prezentują się imponująco, trzeba to uczciwie przyznać. Jeśli skonfrontujemy je ze statystykami mobilnej gry Call of Duty: Mobile, która debiutowała w październiku 2019 roku, to okaże się jednak, że wcale nie jest aż tak różowo, jak mogłoby być, a nowszy produkt nie jest aż tak dochodowy, jak można by spekulować
Starsze dzieło z serii kilka lat temu w podobnym okresie zarobiło 17,8 mln dolarów i zostało pobrane przez użytkowników przeszło 72,6 mln razy. Na tych polach, zarówno pod względem przychodów, jak i pobrań, Call of Duty: Warzone Mobile prezentuje się dosyć blado...
Oczywiście powodów takiego stanu rzeczy jest przynajmniej kilka. CoD: Mobile było pierwszą pełnoprawną mobilną grą z serii owianą dodatkowo wyśmienitą kampanią marketingową. Dodatkowo kilka lat temu na rynku mobilnym była znacznie mniejsza konkurencja niż teraz. Mobilne Warzone musi się "przepychać łokciami", by walczyć o swoje, natomiast starsza odsłona dedykowana urządzeniom mobilnym ma już wypracowaną naprawdę silną markę.
Jesteście zaskoczeni tymi statystykami?
